PODSUMOWANIE ROKU 2016

Przyszła pora na podsumowanie minionego roku. Dla przypomnienia rozkłady jakie zrobiłam jeszcze w 2015 roku:

OGÓLNIE
1. walet pałek 2. KOCHANKOWIE 3. II pałek 4. V pałek 5. VIII kielichów 6. VIII denarów 7. DIABEŁ 8. X kielichów 9. VII kielichów 10. IV denarów 11. WIEŻA 12, VII mieczy 13. III kielichów

Bez wątpienia będę coś zaczynała (VIII denarów) i powoli krok po kroku budowała, skupię się na tym. Praca, praca i jeszcze raz praca oraz skupienie się na CELU. Los niczego mi nie da w darze. Musze pracować i powoli osiągać zamierzone  cele. DIABEŁ mówi, że przyjemność zamieni się w niewolę. Pojawia się wątek czegoś co się pojawi w moim życiu jako PRZYJEMNOŚĆ, ale szybko nią być przestanie.  Będę w rodzinie, bo właśnie tak emanuje X kielichów, ale będę też przesycona, znudzona i ucieknie ze mnie wszelka motywacja.  Będę też na VII kielichów czyli natchniona, zainspirowana uczuciem miłości. 

Zaczęłam pracę w tropikach. Przyjemność rzeczywiście, bardzo szybko zamieniła się w niewolę. Wypisz wymaluj dokładnie tak, jak namalowały to karty. Pracę rozpoczęłam radośnie, więc, może dlatego pojawiło się wiele kielichów. Ukryte uczucia? Zapewne, ale skoro ukryte, to i tak się do nich nie przyznam przed nikim. Ogólnie rok upłynął mi powolnie i na zaczynaniu. Faktem jest, że trochę zniechęcona i bez motywacji byłam.  Póki co, nie zakończyłam jego na III kielichów, ale ta karta pojawiła się na pozycji dalszej perspektywy... więc, dotyczyć może końca roku lub już nawet roku 2017.

UCZUCIA, ZWIĄZKI dla mnie w 2016 roku

1. II denarów 2. Rycerz mieczy BLIŹNIAK 3. walet pałek 4. KOCHANKOWIE 5. IX mieczy 6. KOŁO FORTUNY 7. VIII pałek 8. MAG 9. Król monet BYK 10. UMIAR 11. SĄD 12, VII denarów 13. IX kielichów

Do tematu związku i uczuć podeszłam zbyt optymistycznie.  I zbyt optymistycznie zaprorokowałam. Nikt się nie pojawił, nikt w sensie osoby, która mnie osobiście by zainteresowała. Oczywiście PANA, który zaczął się przy mnie kręcić przy okazji akcji autko, nie liczę, bo mi się w ogóle nie spodobał, więc... Jednym słowem: NIC SIĘ SZCZEGÓLNEGO NIE ZDARZYŁO.

SPRAWY ZAWODOWE:

1. IV mieczy 2. VIII mieczy 3. V kielichów 4. II kielichów 5. AS mieczy 6. Rycerz denarów PANNA 7.Królowa pałek BARAN 8. VIII pałek 9. MAG 10. IX mieczy 11. SIŁA 12. VI mieczy 13. X pałek

Powinnam unikać cudzoziemców i generalnie zagranicy. Nie po drodze mi z nimi. W ogóle podróże grożą zbłądzeniem? Masakra. Ja łączę swój los z zagranicą, a tu masz taki przekaz kart. Łączę, to trochę złe stwierdzenie, bo tak naprawdę, to jest przymus sytuacyjny. Postępuj jak czujesz! Jeśli będę do kogoś czuła nienawiść to znaczy, że on na tą nienawiść po prostu zasłużył.  Czyli nie mam zaprzeczać swoim uczuciom i odczuciom. 

Dam innym wolność, może też i sama się od nich uwolnię w jakimś sensie.  Może uwolnię się w końcu od przeszłości?Rok będzie mi mijał pod znakiem zmian zawodowych, podróży. Będę w drodze, ciągle za kółkiem. I będę osiągała postawione cele, na przekór wszystkim i wszystkiemu. Zwyciężę w ostateczności. ZDOMINUJĘ i WYGRAM.VIII mieczy może opisywać stan na dzisiaj, jeszcze na rok 2015. Źle wybrałam, zbłądziłam, nie w tym kierunku poszłam. Generalnie nawet na sprawy zawodowe pokazuje mi się w rozkładzie MIŁOŚĆ. Nie wykluczam, że sprawy zawodowe i uczucia będą się zazębiały. Praca może okazać się pracą marzeń po prostu?A może, owszem praca będzie jak najbardziej, ale wcale nie zagranicą? Skąd więc, podróże, przemieszczanie się? Chyba, że można VIII mieczy odczytać jako rzeczy całkiem nowe, zupełnie mi nie znane.

A jak było? Wiadomo, wiele krwi mi napsuła praca w tropikach.  Zły wybór.... nie po drodze... ciągle za kółkiem.  W pracy dawałam radę, ale nikogo nie zdominowałam. W ostateczności odpuściłam.  Dokładnie w październiku powiedziałam sobie DOŚĆ.  Praca w tropikach była dla mnie ogromnym wyzwaniem. Nigdy nie sprzątałam zawodowo, nie myłam kibli po tylu tyłkach. Początkowo oburzona i zdegustowana, w końcu polubiłam pracę, ale w grupie Niemców się nie odnalazłam. Wręcz przeciwnie, z czasem czułam się gorzej i gorzej... aż do przysłowiowego końca.  W końcu postąpiłam tak jak czułam: odeszłam. Tu, w tym wypadku X pałek zatrzymała pracę w miejscu.

Jednym słowem rok nie był wcale taki zły, chociaż nie CUDOWNY.