TYDZIEŃ 10 - 16 kwiecień 2017

1. III kielichów 2. X pałek 3. VII mieczy 4. PUSTELNIK 5. VII pałek 6. AS denarów 7. VIII mieczy 8. Rycerz kielichów RYBA 9. SŁOŃCE 10. II pałek 11. KAPŁANKA 12. KOŁO FORTUNY 13. VIII kielichów

No i przyszła pora na opis kolejnego tygodnia. Jak wiadomo, spędzę go daleko od domu. W poprzednim poście pożaliłam się trochę, bo praca jak dla mnie jest lekko "postarzająca" psychicznie, ale bez wątpienia jest cała gama osób, która się w tego typu pracy odnajdzie. Lepsze to, niż dźwiganie ciężkich skrzynek czy stanie przy taśmie produkcyjnej i machanie rękoma w akordowym tempie. Sądzę, że nie trafiłam źle, bo bywa gorzej. Posiłkuję się tutaj zasłyszanymi w busie historiami. Bywa, że dziewczyny uciekają po kilku dniach, bo podopieczny lata jak pokręcony po domu i poza domem. Jedna z pań opowiadała, że szukała swojego podopiecznego po całym mieście, bo ten miał ochotę przewietrzyć swoje nagie  ciało. Nie lubił się myć czy jak? Inna z kolei mówiła, że zaskoczył ją syn podopiecznej, który na jej widok natychmiast się przebrał w damskie łaszki. Bywa więc, zabawnie i "wesoło".

Przede mną kolejny tydzień z DNIA ŚWISTAKA. Tyle, że ten zahaczy o WIELKANOC:

13-tego mamy WIELKI CZWARTEK, 14-tego WIELKI PIĄTEK, 15-tego WIELKĄ SOBOTĘ, a 16-tego WIELKĄ NIEDZIELĘ. Jak dla mnie, odizolowanej od bliskich będzie wyglądał ten tydzień? Ano, zmiennie, bo nad całym rozkładem góruje KOŁO FORTUNY. Może pójdę na jakieś ryzyko? Może zdam się na LOS? Zobaczymy.  Rozkład rozpoczyna III kielichów. To karta emocjonalnego poruszenia, wręcz zakochania. Szans na zakochanie nie mam,bo na partnerskiej pojawiła się VII pałek, która wskazuje na wykonywanie wspólne, bo wspólne, ale jedynie pewnych czynności i nic poza tym.  Dlatego też sądzę, że może poruszy mnie klimat niemieckich świąt jedynie? W każdym razie w moim serduchu chłodno nie będzie. Jakoś ono zabije mocniej lub przynajmniej cieplej. 

Ciekawie i właściwie jak w dziesiątkę trafił, na pozycji 2-giej pojawiła się X pałek, która mówi że: Wszystko, co się dzieje, kręci się wokół jednego człowieka, który zdominował pozostałych i jak on zagra, tak wszyscy skaczą. W tym wycinku świata, o który pytasz, rządzi tyran. Wszystko zależy teraz od jego dobrej lub złej woli i jego kaprysów. Ty sam pewnie siedzisz u niego pod butem i nie masz nic do gadania. Ta sytuacja jest nierozwojowa, panuje zastój.

Wszystko jasne!!!! Na usługi pańci jestem. Pewnie przyjdzie mi jeszcze WIELKANOC dla całej rodziny wyprawić!!! A niech to!!!! Już się zdenerwowałam.  A co mam robić? Jak działać? Jak postępować? Ano, przede wszystkim powinnam się zorientować we wszystkim, pogadać, rozejrzeć dookoła i dopiero zadziałać. Więc, jak już to, najpierw ustalić z rodziną jak to ma wyglądać, jak oni to widzą i dopiero wtedy wziąć się do szykowania śniadania wielkanocnego.  A zapowiada się, że może się tu trochę rodzinki zwalić. Dlaczego tak uważam? Ano, PUSTELNIK na pozycji 4-tej wskazuje na samotność w przeszłości, tak więc, pomimo notorycznych wizyt syna jest samotnie, więc, zapewne teraz będzie tłumnie. PUSTELNIK wskazuje też na brak zaufania do innych i branie na klatę wszystkiego, nawet tego czego brać nie powinnam. Namawia on również do większego angażowania się w życie wspólnoty... tyle, że mi się nie chce. Osobiście, uważam, że trochę za bardzo jestem zaangażowana, ale to mój osobisty pogląd na sprawę. 

Na wyniku pojawił się AS denarów. Wskazuje on na jakiś nowy początek finansowy, na nowe zadania i nowe sprawy. Mogą wskoczyć w moje życie z nagła, za sprawą VIII mieczy, która mówi o gwałtownych zmianach, o nagłym wyjeździe, o rzeczach spadających na mnie jak z nieba i wywracających moje życie do góry nogami. Zaczynam się bać, bo brzmi to niekoniecznie fajnie. Stałym elementem mojego życia będzie osoba ze znaku RYB, albo po prostu będę uwikłana w jakąś relację uczuciową. No może nie zaraz uczuciową....

Może być tak, że dostanę jakieś nagłe info i najchętniej wyruszyłabym w siną dal, ale uwikłana i zaplatana w umowę, nie będę mogła w ową drogę wyruszyć. 

A może zwyczajnie moja podopieczna odwali jakiś tajemniczy numer, na cito będę chciała uciekać, a tu masz: związana umową będę musiała zostać. Brrr, już sobie wyobrażam co to może być. SŁONECZKO na pozycji 9-tej namawia do kształcenia się, do doskonalenia siebie i swoich umiejętności, ale też trochę udoskonalania innych. 

Niekoniecznie rozumiem przesłanie II pałek na pozycji 10-tej. Mówi ona dokładnie:

To, o co pytasz, dzieje się po to, aby twój związek z pewną osoba ujawnił wasze ukrytych możliwości, wasze twórcze talenty.

Zapewne zrozumiem jej przesłanie jak już się tydzień zakończy. 

Cały rozkład kończy VIII kielichów. Mówi ona, że w przyszłości będzie mi tak źle, tak nie fajnie, że pieprznąć mogę wszystko, spakować się i wyjechać. Może z końcem tygodnia, a może już w następnym tygodniu? Pewnie mnie wyeksploatują do imentu, wycisną jak cytrynę, zwalą na głowę cały świat...... Och, jak nie fajnie pachnie ten tydzień... nie fajnie. Obym utrzymała swoje nerwy na wodzy i była wciąż na III kielichów. 

Dodam na koniec, że KAPŁANKA mnie nie bardzo chroni, ale ufam, że chociaż trochę się nade mną zlituje....