niedziela, 16 kwietnia 2017

TYDZIEŃ 17 - 23 kwiecień 2017

1. III pałki 2. X mieczy 3. IX mieczy 4. IV mieczy 5. VIII kielichów 6. II kielichów 7. VI kielichów 8. VIII mieczy 9. Rycerz kielichów RYBA 10. VI mieczy 11. KOCHANKOWIE 12. walet monet 13. WIEŻA
JAŁOWA DROGA

I wrażenia i tragedia.  To będzie mój przedostatni tydzień na opiece. Nie ukrywam, że skrupulatnie liczę dni do mojego powrotu do domu. Nie, żeby była to okropna praca, relatywnie jest spoko, ale niekoniecznie jest to praca dla mnie. Nie lubię być na dzwonek i na każde skinienie.  Taki charakter, taka natura. 
Moja OLA mówi: jesteś zbyt kreatywna, żebyś odnalazła się w tego typu pracy. Może COŚ jest na rzeczy. Mam  w sobie sporo energii, sporo chęci do aktywności, a tu tego mi brakuje. Wiele lat spełniałam się jako matka, żona i przysłowiowa kura domowa, aż w końcu poczułam, że nie TO mi w duszy gra. Pewnie, że fajnie jest ugotować COŚ fajnego i patrzeć, że wszystkim smakuje, ale powielanie tego schematu codziennie, niekoniecznie jest cudowne i wspaniałe. Z czasem może wyjść uszami normalnie. 
III pałek mówi, że czas dojrzał, żeby opuścić miejsce w którym jestem. We mnie jest sporo energii, cała jestem zbudowana z niezależności, jestem pełna inicjatywy, a tu masz: DZIEŃ ŚWISTAKA.  
III pałek często oznacza realną podróż, wyrwanie się z ograniczeń, zmianę miejsca zamieszkania. W powiązaniu z IX mieczy, która mówi, żebym wyjechała, zerwała więzy jakie mnie krępują. Mam być okrutna i bezwzględna. Obie te karty nie wróżą dobrze mojej pracy. Mogą sygnalizować, że zwyczajnie COŚ we mnie pęknie, wsiądę w busa na cito i wrócę do domu.  Tak naprawdę NIC się nie zmieni, wciąż będę robiła od rana do wieczora to samo: pomagała ubrać się podopiecznej, gotowała obiadki, mieliła w kółko wciąż te same czynności, aż do znudzenia.  Okropność. Jałowa droga po prostu, którą opisuje X mieczy w negatywie. Cóż, podpisałam umowę, wyjechałam na opiekę i ograniczyłam się w ruchach i w swobodzie. 
Gdybym jednak dostała na łeb i w jednej chwili podjęła decyzję o wyjeździe, bardzo skrzywdziłabym rodzinę, a może i swoją podopieczną. a karcie partnerskiej bowiem usadowiła się VIII kielichów, karta histerycznych reakcji. Może ona też oznaczać narastające z cicha napięcie pomiędzy mną, a moją podopieczną. I tak może być. Kto wie, co myśli taka starsza osoba, co w jej duszy gra?
Na wyniku mam II kielichów, to karta spełnienia i satysfakcji. Wskazuje również na zacieśnienie więzi z KIMŚ. Nie sądzę, żeby z moja podopieczną, bo ja osobiście coraz sztuczniej się uśmiecham i niestety coraz mniej. Znużona jestem ową pracą i to na maxa. Zupełnie niespodziewanie wpadnę w objęcia bardzo ciepłej, pełnej wręcza matczynych czy ojcowskich uczuć, osoby. 
Karty podkreślają, że powinnam być bardziej empatyczna i bardziej serdeczna, może też bardziej wyrozumiała....  Osobiście, uważam, że jestem, aż po same uszy, skupiona na "babci", którą aczkolwiek miła, to jednak gdzieś tam w środku niekoniecznie pozytywna. Miewa depresyjne zachowania, ale w miarę szybko jej mija. Tak pewnie objawia się podeszły wiek. Nie mam pojęcia, dopiero mnie to czeka..... za jakiś czas. Faktem jest, że tak jak każdy mam chwilowe podłamania, ale w tym tygodniu raczej mnie to nie dotknie. Zresztą, według kart jestem na ciągłych zmianach, bo to jest za sprawą VIII mieczy wpisane w ten tydzień. Tak więc, zmiany, przepływ informacji.... tak właśnie będzie wyglądał ten tydzień.
Ciekawe przesłanie niesie VI mieczy, mówi bowiem, że potrafię wymyślić COŚ niezwykłego, ot, jakby z nieba wpada mi jakaś myśl i zarażam nią innych. Może chodzi tu o moje wymyślanie najprzeróżniejszych obiadków? Rzeczywiście w tym temacie trzeba być bardzo operatywnym, bo czasy, kiedy byłam gospodynią domową, dawno już minęły. Teraz kieruję się własnymi smakami, gotuje to, co sama mam ochotę zjeść. Tyle, że moja wena twórcza jest powoli na wyczerpaniu. Na całe szczęście jest internet i sporo pomysłów można  z niego zaczerpnąć. Faktem jest, że Niemcy jedzą trochę inaczej niż Polacy. To co u nas uchodzi za przysmak, tu niekoniecznie smakuje.
I tak po prawdzie niekoniecznie fajnie będzie mi z moją "babcia", bo z czego się cieszyć?  Z przebywania z osobą, która zajęta jest sobą, swoimi myślami; żyje w swoim świecie po prostu?
Nad całym rozkładem góruje walet monet, który mówi, że we wszystkich sprawach w tym tygodniu górować będzie interes własny lub też osoba, która będzie kierowała się własnym interesem jedynie. W perspektywie pojawiała się WIEŻA, może ona dotyczyć końca tygodnia, albo tez już kolejnego tygodnia. Wskazuje ona na zniszczenie, na klęskę, często spowodowaną czynnikami zewnętrznymi. Jakby nie było WIEŻA emanuje klęską, która tak naprawdę może być wyzwoleniem po prostu. Zobaczymy.


PODPIS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...