CZERWIEC 2022

1. IX palek 2. Król mieczy WODNIK 3. AS pałek 4. SŁOŃCE 5. VI denarów 6. VII pałek 7. VIII mieczy 8. AS mieczy 9. UMIARKOWANIE 10. III pałek 11. X kielichów 12. VII kielichów 13. KAPŁAN

Maj wcale nie był taki cudowny, jak malowały go karty. Pewne rzeczy działy się wręcz śpiewająco, inne mnie zaskoczyły równo. 

W każdym razie, na bez mała koniec maja dopadła mnie przypadłość kręgosłupowa, na tyle paskudna, że nie byłam w stanie wstać z łóżka. Zgięta w pół witałam hydraulika, który przyjechał naprawić zbiornik ciepłej wody. Na szczęście szybko uporał się z problemem i mogłam spokojnie dalej wylegiwać w łóżku. 

To takie typowe zapalenie korzonków, które na całe szczęście wsparte Anapranem mija, chociaż nie w tempie allegro. Wina jest moja, bo pomimo, że kręgosłup już czułam, to podjęłam walkę z darnią, po to, aby uszykować miejsce na wkopanie nowych drzewek. Właściwie starych, ale rosnących na tyłach domu, przez co, niestety zaniedbanych i nie obserwowanych.

A jak zapowiada się czerwiec?

IX pałek wskazuje na to, że dokładnie będę wiedziała, co robić, jak działać i jak postępować. W swoich działaniach będę nieugięta i pewna siebie.

Król mieczy w negatywie wskazuje na to, że jakiś paskudny osobnik nadużyje swojej władzy i trochę w moim życiu nabruździ i namiesza. 

AS pałek radzi, abym działała szybko i aktywnie. Mam robi to, na co mam ochotę i co mi się rzewnie podoba. Jak mawiał Crowley: czyń swoją wolę, niech będzie Twoim prawem.

SŁOŃCE na pozycji 4-tej, wskazuje na to, że wciąż czuję się dzieciakiem i najchętniej chciałabym, aby ktoś się o mnie zatroszczył. 

Pewnie tak jest, bo zdecydowanie łatwiej jest żyć, gdy ma się wsparcie, podpowiedź, czy w ogóle jakąkolwiek pomoc, w chwilach, gdy dopadają nas problemy. Osobiście, od dawna zdana jestem na siebie i chwilami mam tej samodzielności i samo-decyzyjności - po kokardkę. I często przychodzi mi, wspierać innych w ich problemach. Każdy od czasu do czasu potrzebuje doładowania akumulatorów.

Ludzi z jakimi będę miała do czynienia, namalowała VI denarów. Czym pachnie VI denarów?

Aleister Crowley nadał jej miano SUKCES, POWODZENIE, POMYŚLNOŚĆ. Jednym słowem z ludźmi sukcesu będę miała do czynienia. Mogą oni być zasobni, mogą być w swoich działaniach profesjonalni, ale skuteczni.

Na wyniku usadowiła się VII pałek. To karta sukcesu, powodzenia, zdania egzaminu. Ogólnie VII pałek jest wielce pozytywną kartą, wieszczy bowiem osiągnięcie założonego celu.

VIII mieczy wskazuje na jakiś nagły wyjazd, najpewniej zagranicę.

Od jakiegoś czasu firmy opiekuńcze zasypują mnie ofertami na wyjazd na opiekę. Łatwo nie jest, bo preparatu nie przyjęłam i nie zamierzam, a niestety, pewna nacja zidiociała jest i wypreparowania od opiekunki oczekuje. Nie wykluczam, że znajdzie się jakaś rodzina, która takich oczekiwań nie będzie miała i w końcu gdzieś wyjadę, dla podreperowania domowego budżetu.

AS mieczy wskazuje na to, że moje umysłowe zdolności nie zostaną wykorzystane, że wszelkie czynności jakie będę wykonywała będą po prostu... bezmyślne i odtwórcze.

UMIARKOWANIE wskazuje na to, że będę mistrzynią kompromisów, czyli świetnie połączę wszelkie możliwe przeciwieństwa.

Za sprawą III pałek - inni mnie docenią i potraktują jako całkiem ciekawą osobę. Hmm. Cokolwiek to znaczy i o cokolwiek chodzi.

Górująca nad całym rozkładem VII kielichów wskazuje na ogrom uczuć i to tych z gatunku pozytywnych. Czyli będę kochała, obdarzała miłością i uczuciami... wszystkich ludzi. Nie tylko tych bliskich.

Rozkład kończy karta KAPŁAN. 

KAPŁAN może mówić o tym, że pojawi się w moim życiu mężczyzna, który będzie dla mnie autorytetem.  Ta karta też może mówić o tym, że ja zostanę autorytetem dla innych. Która z tych opcji zaistnieje - zobaczymy.