poniedziałek, 13 czerwca 2022

Jak to też będzie u AGNIESZKI do końca tego roku?

Jakoś tak się dziwnie porobiło, że zniknął post jaki poświęciłam  AGNIESZCE. Dotyczył jej planów otwarcia działalności związanej z hipnoterapią.
Nijak go odtworzyć, niestety. 
Pięknie opisałam nurtujący ją temat zawodowy. Na całe szczęście AGNIESZKA go przeczytała.

Przykro mi z tego powodu, najpewniej sama coś namieszałam. No, ale tak widać być musiało, skoro się tak zadziało.
Niemniej jednak, jeśli ktoś ma zapisanego tego posta (bo i tak bywa), to byłabym wdzięczna za przesłanie jego na mojego e-maila, a ja wtedy udostępniłabym go ponownie.

Dzisiaj w ramach kontynuacji jej spraw, napiszę ogólnie: co AGNIESZKĘ czeka, zważywszy, że jej partner pracę zmienił i będzie teraz trochę w rozjazdach.
Ramy czasowe zawężę na okres do końca tego roku. Tak będzie prościej, bo przecież trochę trudno, aby karty określały całe życie AGNIESZKI.

1. Królowa mieczy WAGA 2. III mieczy 3. PUSTELNIK 4. VII pałek 5. DIABEŁ 6. IV pałek 7. GŁUPIEC 8. Królowa pałek BARAN 9. VIII kielichów 10. CESARZOWA 11. VII denarów 12. Królowa kielichów RAK 13. V denarów

Tak po pierwszym rzucie oka na  karty widać, że słodziutko i miodowo nie będzie. 
AGNIESZCE w żadnym razie ściemniać nie będę ponieważ, ona w pewnych tematach jest biegła i jakiekolwiek przekłamywanie odczyta w mig. Zresztą, nie po to udostępniam karty jakie mi wyszły, aby uniknąć jakiegokolwiek zakłamania i aby każdy mógł karty odczytać po swojemu. Zawsze w grę może wchodzić jakiś niecelowy, ale po prostu, najzwyklejszy błędny odczyt kart.

Co przemawia za tym, że słodziutko nie będzie? Ano, III mieczy w negatywie i kończąca rozkład V denarów.

III mieczy poprzez swoją negatywną pozycję jest wzmocniona. III mieczy zawsze wskazuje na... zburzenie pewnego istniejącego układu. To karta trudności w budowaniu czegoś, bo co się zbuduje, to zaraz się ponownie zawali. Jedno jest  dobre w III mieczy, a mianowicie to, że na zburzonych ruinach, zawsze można coś odbudować. Mało tego, wykorzystać można stare cegły i kamienie. Tu w rozkładzie wskazuje na ogromną bezkompromisowość, na niszczenie... czasem nawet całkiem sensownych rzeczy, układów, sytuacji. 

PUSTELNIK radzi się wycofać, odpocząć, pomyśleć i przemyśleć, tak z dystansu. Oznacza to, po prostu, aby pochopnie nie działać. To dobra karta, jeśli należy wszystkie plany jeszcze raz dobrze przemyśleć. Wcale nie chodzi np. o biznes, o którym był post, który zniknął. Chodzi o przemyślenie wszystkiego, całego życia nawet.  Równie dobrze może chodzić o wycofanie się ze wszelkich spraw i wzięcie np. urlopu dla wypoczynku, czy o zwykłe oderwanie myśli od nurtującego problemu.
W każdym razie PUSTELNIK absolutnie nie namawia do jakichkolwiek działań. 

Zacznę jednak od początku,  bo tak jakoś dziwnie zaczęłam od negatywnych kart, które w rozkładzie się znalazły i płynnie przeszłam do karty rady. 
Rada kart jest bardzo ważna, bo wpływa na wynik wróżby. Często na tą kartę nikt nie zwraca uwagi, a ona jest kluczowa. I mamy wtedy pretensję, ze wróżba się nie spełniła, bo zadziałaliśmy dokładnie tak jak zwykle, z nawyku, z przyzwyczajenia i wynikiem wtedy jest karta znajdująca się na pozycji 4. To tak nawiasem, ale to jest naprawdę bardzo istotna rzecz.
 
Rozkład rozpoczyna Królowa mieczy. Królowa mieczy może być po prostu osobą ze znaku WAGI, ale może być równie dobrze: dziennikarzem, czy dziennikarką. Królowa mieczy wspaniale posługuje się słowem, jest wygadana, rozmowna, ma dar przekonywania, dar nadawania i wcale nie rzadko nie tylko pozytywnych informacji. Królowa mieczy to także sprytny manipulant, chociaż niekoniecznie paskudny. Od paskudztwa jest walet mieczy. Królowa mieczy nadaje, w negatywie plotkuje, ale mimo wszystko swoim nadawaniem potrafi wyrządzić krzywdę... niechcący.  Trzeba dodać, że Królowa mieczy jest bystra i chłonna, otwarta na wszelką wiedzę. W lot wyłapie to, co wyłapać trzeba. Nie wykluczam, że właśnie taki stan pokazuje ta karta na pozycji 1, kiedy trzeba się otworzyć na wszelkie możliwe informacje ze świata i chłonąć je jak gąbka.

VII pałek, która usadowiła się na pozycji 4, mówi, że nawet jeśli nie zastosujesz się do rady kart, to pozytywnie zdasz egzamin w zaistniałej sytuacji, czy też w sytuacjach, które dopiero zaistnieją. 

Do czynienia będziesz miała z ludźmi DIABELSKIMI. Na kogo wskazuje DIABEŁ? Na uwiązującego nas do siebie... kusiciela. To ktoś, kto stara się nas uwiązać do siebie obiecując, ba często nawet dając wiele przyjemności. To może być ktoś kto daje nam wyjątkowo atrakcyjne prezenty, oferuje super sex, a tym samym nas uwiązuje do siebie. 
Nie mam zielonego pojęcia, kogo obrazuje ta karta w Twoim życiu. Oczywiście, może to być ktoś, kto dopiero się pojawi, a w tym przypadku nawet Ty nie będziesz w stanie określić kim jest ów DIABEŁEK.

Na wyniku pojawiła się IV pałek. Czym pachnie ta karta? Sukcesem, spełnieniem, zadowoleniem. 
Niestety, nagle pojawia się karta GŁUPIEC, a ona mówi o zaskakujących sprawach, które nagle wejdą w Twoje życie i nie bardzo będziesz wiedziała, co z tym fantem zrobić. GŁUPIEC to zawsze niewiedza, brak informacji i brak rozeznania. Dlatego też uważam, że zasadnym będzie wycofanie się na PUSTELNIKU dla zdobycia  wiedzy: co się dokładnie dzieje, dokładnie tak jak czyni to Królowa mieczy.

Królowa pałek na pozycji 8, wskazuje na to, że albo wielką rolę w Twoim życiu będzie miała osoba ze znaku BARANA, albo będzie to ktoś, kto świetnie będzie grał jakąś rolę, udawał. jasne, że karta ta może mówić również o tym, że Ty będziesz odgrywała jakąś rolę, będziesz udawała kogoś innego, lub będziesz udawała, że nie wiesz, nie widzisz, nie rozumiesz itp. itd. 

VIII kielichów to nie jest najfajniejsza karta. Ona wskazuje bardzo często na urlop... dla przemyślenia, dla przeanalizowania sobie jakichś spraw. 
Ten urlop od życia, od problemów, może od partnera, będzie taki czasowy, chwilowy. Nie będzie to tak, że odsuniesz się od wszystkiego i gdzieś wyjedziesz na przykład, ale po prostu, chwilami będziesz odsuwała się od wszystkiego myślami, chociaż fizycznie możesz być obecna. Tak to może wyglądać.

CESARZOWA mówi o tym, że będziesz bardzo pozytywnie wpływa na innych, będziesz ich zarażała pozytywnym myśleniem, wspierała, dodawała otuchy, nawet energetyzowała. Może będziesz przekonywała innych do swoich planów?

Nad całym rozkładem góruje Królowa kielichów. Ta karta zawsze mówi o dobroci, kochaniu i wspieraniu. Taka właśnie jest Królowa kielichów: dobra, serdeczna, ciepła i miła. To taka prawdziwa matkująca wszystkim osoba.

No i niestety, rozkład kończy V denarów. Karta ta zawsze wskazuje na ograniczenia. Nie zawsze mówi o finansach, jak to się często uważa. To zwykle ograniczenia z którymi musimy sobie poradzić. Działamy i owszem, ale w ograniczonych warunkach, nie mamy pełnej swobody działania po prostu. Nie możemy np. dotrzeć do partnera, bo ten jest w drodze, a przydałoby się aby był na miejscu.
Nie powiem, często wskazuje na braki finansowe, konieczność oszczędzania. 

 Dodam, że cały ten czas do końca roku, nie będziesz miała takiego prawdziwego oglądu na całość, bo nie będzie tak jak zwykle schematycznie i rutynowo. Zadzieje się wiele rzeczy, które Ciebie zaskoczą, będą całkiem nowe i nieznane. W tym wszystkim będziesz czasami zagubiona, a mimo wszystko sobie poradzisz. Tak więc, wycisz się zanim zadziałasz, oceń prawidłowo, nazbieraj informacji, przesiej dane jakie Ci wpadną i dopiero wtedy - działaj. 

Tak to wygląda w kartach, a  jak będzie? Cóż, sama zobaczysz i mam nadzieję, że dasz mi znać.
Cieplutko pozdrawiam i przepraszam, że tak długo czekałaś na odpowiedź kart, a właściwie na opis kart, które mi na Twoje pytanie wyszły.

6 komentarzy:

  1. Droga ELLU przemilcz moje głupawe pytanie, ja juz trochę wariuję przez te moje choróbska..... Pozdrawiam serdecznie Przyjaciółko. Alina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ALINKO kochana, odniosę się do Twojego pytania, ale daj mi kochana trochę czasu. Lato w pełni, pracy od oporu , a ja w niedoczasie. Staram się wszystko ogarnąć, ale ręce mam dwie jedynie. Zresztą ja rzadko w lecie bloguję, bo chciałabym tyle rzeczy ogarnąć: i ogródek, i dom, no i lada moment będę miała gościa z daleka, a to oznacza, że muszę trochę dom ogarnąć, żeby siary nie było. Parę osób czeka na karty, bo niedoczas bardzo mi się daje we znaki, a wiek już mam mało szybki i mało sprytny. Także kochana, bądź cierpliwa, a na pewno spojrzę w karty dla Ciebie. Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
    2. Kochana Ellu daj sobie spokój, ja zaczynam znów żle się czuj, pojawiła się znów krew, chyba to bedzie juz koniec, oby szybko i bezboleśnie. POzdrawiam. Alina

      Usuń
    3. Nie wiem ALINKO, co Ci mam powiedzieć. W każdym razie, nie dlatego nic nie napisałam, ale dlatego, że sama wylądowałam w szpitalu. Ze swojej winy, bo nie oceniałam należycie swoich sił i możliwości. Na pewno, co obiecane, to obiecane i będzie spełnione. To dotyczy nie tylko Ciebie ALINKO, ale wszystkich tych, którym cokolwiek obiecałam.
      Trochę mam teraz spraw do załatwienia na cito, przez swoje wykluczenie z życia, ale wywiążę się ze wszystkich obietnic.
      Nie trać wiary ALINKO, bo wszystko, w tym i nasze zdrowie ma swój początek w naszym umyśle, w naszym nastawieniu, czyli w programie jaki mamy zakodowany. Odezwę się wkrótce

      Usuń
    4. KOCHANA ELLU spokojnie, nie napisałaś z jakiej przyczyny trafiłaś do szpitala, ale dbaj o siebie, nie przeceniaj swoich sił, bo to się zemści jakims choróbskiem. Alina

      Usuń
    5. Pani Ellu, życzę szybkiego powrotu do zdrowia i pełni sił!

      Usuń

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...