niedziela, 22 stycznia 2017

CO CHATKA, TO ZAGADKA

Miniony tydzień nie był wcale cudowny....  Z kart nie wynikało, że będzie zły. Właściwie to nie był, ale wesoło nie było wcale.
Ezoterycznie i nie tylko
TYDZIEŃ 16 - 22 stycznia 2017
1. KOCHANKOWIE 2. KAPŁAN 3. VII kielichów 4. Rycerz monet PANNA 5. SIŁA 6. KOŁO FORTUNY 7. walet pałek 8. VII mieczy 9. Królowa pałek BARAN 10. RYDWAN 11. II pałek 12. IV denarów 13. VI pałek
 Przerobiłam ogromne przygnębienie; zadumałam się nad losem, nad naszymi  wyborami, nad naszymi decyzjami. Co tu dużo mówić: wspominałam trochę przeszłość, ale chwilami dochodziłam nawet do wyrzutów sumienia. Może mogłam COŚ zrobić? Może i mogłam. Nie wiem. 
Trochę rozmawiałam z LIDZIĄ. LIDZIA, to moja koleżanka do której chodzę się strzyc. Razem chodziłyśmy do szkoły fryzjerskiej. Ona została w zawodzie, ja niestety nie. Opowiadałam o znajomej i jej decyzji odejścia z tego świata. LIDZIA powiedziała: 
... wiesz Eluś, CO CHATKA TO ZAGADKA. Nie wiesz i nigdy nie będziesz wiedziała, co dzieje się w cudzym domu, w cudzej duszy. Zresztą ludzie niekoniecznie się wywnętrzają przed każdym. Niektórzy graja... nawet przed sobą. 
To prawda, ale mimo wszystko, to takie przygnębiające.
Przy okazji diametralnie zmieniłam fryzurę. Zrezygnowałam z boba w którym chodziłam przez tyle lat. Jakoś lepiej się czuję; chociaż to, jest pozytywne.
Dzisiaj dobiła mnie trochę OLA. Okazało się, że wylądowała w szpitalu. Leży od wczoraj, robią jej badania. EKG nie wyszło pozytywnie, dlatego jutro będzie powtórka. OLA od kilku dni narzekała na duszenie w okolicy mostka i dziwnie jej drętwiała ręka. Jak NIC objawy serducha. Zapewne jutro będzie miała konkretną diagnozę. Prorokowałam, że styczeń będzie dla niej dziwnym miesiącem, widziałam zmiany, ale przez myśl mi nie przyszło, że zaczątkiem tych zmian będzie choróbsko. OLA od lat żyje pod presją, w ciągłej obawie, że straci pracę; przerabia niesympatyczne towarzystwo i całkiem możliwe, że efektem tego, jest właśnie pobyt w szpitalu. A firma może się ze współpracy z nią wycofać. Rok temu w podobnej sytuacji zrezygnowała ze współpracy ze mną. NIEMCY I ARTROZA Różnie więc, zrobić mogą z OLĄ. Pocieszyłam ją, że przynajmniej będzie wiedziała, co jej dolega i będzie mogła się leczyć. Praca zawsze jakaś się znajdzie. 
Opuściła mnie PYSIA.... Już jest w INDIACH. Dokładnie w McLeod Ganj - niewielka miejscowość w północnych Indiach w stanie Himachal Pradesh, w zachodnich Himalajach położona w pobliżu miasta Dharamsala. Znana jest przede wszystkim jako miejsce pobytu XIV Dalajlamy.
Zapewne będzie kilka dni milczenia, bo będzie medytowała i ćwiczyła. Zaglądam na jej kulinarno-podróżniczego bloga, ale i tam również będzie chwilowa cisza.
podróże, kulinaria

Tydzień zakończyłam sympatycznie; sobie popatrzyłam na wnusia prze SKYPA. Oczywiście, bardziej chciał polizać babcię niż pogadać, ale i tak miło. 
Pewnie na koniec dnia przyjdzie DOBRY NAŁOGOWIEC, opowiadać jak to, opił się na imprezie na którą miałam z nim iść.... tj. ON mnie namawiał, a ja odmawiałam. 
Hmm, tydzień jak tydzień. Dobrze, że już minął.
PODPIS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...