poniedziałek, 21 stycznia 2019

CZY ZBYĆ SPADEK?

Pisząc o spadku HALINKI, wiedzę miałam nikłą. Napisałam: 
Póki co, widzę problem z dogadaniem się, nie wykluczam, że z innymi współspadkobiercami. Chyba, że chodzić może o różne wizje tego, co z tym spadkiem zrobić.
...stawiam na problem z dogadaniem się, bo w negatywie usadowił się walet pałek. Niby pozornie chce się dogadać, ale tak naprawdę to jest osoba nieodpowiedzialna, matacz, krętacz, a wszelkie układy z ową osobą, mogą się źle skończyć.   Na pewno, trochę tajemnic i sekretów wyjdzie na jaw, wiele się dowiesz, a jakaś konkretna informacja okaże się kluczowa. Za sprawą tej informacji właśnie, sprawa SPADKU przybierze zupełnie inny obrót. Jakichś załamań, czy podłamań nie widzę, ale rzuca się w oczy: totalny brak pełnej wiedzy...
Tak więc, rozsądnie podejdź do tematu, bez emocji, postaraj się odkryć wszelkie tajemnice, a sprawa SPADKU potoczy się całkiem pozytywnie dla Ciebie.

HALINKA potwierdziła mi, że trafnie opisałam problem. 

HALINKA najchętniej spadek by zbyła... uczciwie, bez naciągania 
współspadkobiercy,  po uczciwych preisach z dnia dzisiejszego.

Czy ten pomysł ma szanse powodzenia i czy warto do tego dążyć mimo wszystko. Czy może Pani tak na szybko zerknąć w karty w tym temacie i mi podpowiedzieć, w jaka stronę dalej iść?

1. VII kielichów 2. Królowa denarów KOZIOROŻEC 3. IX mieczy 4. II denarów 5. X denarów 6. VI denarów 7. IV denarów 8. GŁUPIEC 9. ŚMIERĆ 10. AS mieczy 11. Rycerz mieczy BLIŹNIAK 12. IV mieczy 13. UMIARKOWANIE

Już od wejścia widać, że Twój pomysł jest dobry i, że warto iść w  kierunku zbycia SPADKU.  
Zresztą karty delikatnie sugerują, żebyś od tematu uciekała gdzie pieprz rośnie. Właściwie, nawet nie delikatnie, ale ostro radzą uwolnić się pod problemu jak najszybciej. Tak właśnie mówi IX mieczy
Na pewno, problemem jest osoba ze znaku KOZIOROŻCA, może kombinować, mataczyć, bo chce mieć pieniądze. Albo osoba, która chętniej pieniądze wydaje niż... zarabia. 
X denarów określa całkiem bogatych partnerów, a więc kogoś, komu będziesz sprzedawała na pewno, na kupno Twojej części będzie stać. 
Ja wyraźnie widzę, że pieniądze otrzymasz zupełnie niespodziewanie, bo tak właśnie pachnie IV denarów. Poza tym jako karta uczciwości, wskazuje na to, że dostaniesz tyle, ile Ci się należy. 
Długo nie będziesz miała rozeznania, nawet przyjdzie Ci przez myśl, żeby się pozbyć KŁOPOTU, ale nie odpuszczaj. Uwierz mi, że współspadkobiercę stać na to, żeby Ci uczciwą cenę zapłacić.  Uważam, że bardzo inteligentnie załatwisz temat, wręcz błyskotliwie, o tym zapewnia mnie AS mieczy, który usadowił się na pozycji 10-tej.
Dodam, że ja nie widzę spraw sądowych, raczej widzę ugodę, porozumienie.
Z zasady, kiedy spadkobiercy nie mogą się dogadać lądują w sądzie, co oczywiście pociąga za sobą dodatkowe koszty. Wiadomo!!!
Tu w rozkładzie, żadnego sądu nie zobaczyłam, co nie znaczy, że go nie będzie, bo jednak jakiś papier potrzebny będzie, bo wszelkie formalności związane ze spadkiem muszą być w jakiś sposób załatwione, a przy sprawach spadkowych sąd jest zdecydowanie tańszy niż notariusz.
O tym, że temat załatwisz zapewnia mnie również VI denarów na wyniku. 
Pewnie, że może być problem z konkretyzacją ceny, ale i z tym sobie świetnie poradzisz. Jak napisałaś: Mnie zadowoli to, co na teraz jest warte i pozbyć się wszystkiego. I się pozbędziesz !!! 

Czasowo, kiedy?

Mam kilka kart, które mogą mówić o czasie.
VI denarów może mówić o miesiącu czerwcu, IV denarów o kwietniu. Jest jeszcze VII kielichów, która może wskazywać na lipiec.
Pewnie, że owe karty mogą wskazywać również na tygodnie. Tyle, że niekoniecznie udaje się tego typu sprawy załatwić w tak zawrotnym tempie. Obym się myliła, oby temat załatwił się szybciutko, żebyś mogła spać sobie spokojnie. 

I tak na koniec trochę od siebie. Rzadko się zdarza, że współspadkobiercy załatwiają temat SPADKU bezproblemowo, na zasadzie ugody.  Twój problem dotyczy jedynie różnych wizji: co z tym spadkiem zrobić. 
Nie chcesz go? Masz pełne prawo się go pozbyć, co wcale nie znaczy, żebyś zaraz robiła komuś darowiznę. Niby z jakiego powodu? Żeby komuś zrobić dobrze? 
Wiesz, gdybyś spała na pieniądzach, to możesz sobie pieniądze rozdawać na lewo i prawo, według własnego uznania. I darowiznę możesz zrobić! A tak, niech sobie SPADEK zasili Twój budżet, bo wątpię, żeby Ci się przelewało. 
I nie podpisuj żadnych dokumentów, nim pieniędzy nie odbierzesz!!! Dzisiaj najczęściej pieniądze przelewa się na konto i to jest wystarczający dowód, że je otrzymałaś. Wtedy, spokojnie możesz wszelkie możliwe dokumenty podpisać.
I jeszcze jedno: kiedy zbędziesz nieruchomość czy jej kawałek, to i tak musisz się z fiskusem rozliczyć i albo zapłacić podatek od swojej części, albo wydatkować pieniądze w ciągu dwóch lat na remont czy zakup innej nieruchomości.  Podstawą do rozliczenia się z fiskusem jest: wyrok sądowy, akt notarialny, nie sam wpływ pieniędzy na konto.  I tu już nie ma zmiłuj się!!!
Jeśli idzie o podatek od spadku, to wiele zależy od tego po kim odziedziczyłaś nieruchomość... Nie będę się rozpisywała, bo w necie sporo można na ten temat znaleźć, ale uczulam, żebyś zwróciła uwagę na terminy!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...