LUTY 2023

1. IX denarów 2. III mieczy 3. VI pałek 4. KSIĘŻYC 5. VIII pałek 6. Królowa denarów KOZIOROŻEC 7. IV mieczy 8. IX kielichów 9. ŚWIAT 10. VII denarów 11. IX pałek 12. UMIARKOWANIE 13. VII kielichów

Z tradycyjnym opóźnieniem położyłam karty na miesiąc luty. Już się nie  tłumaczę. Wiadomo: niedoczas.

    Zaczął się ten miesiąc dla mnie w dużym stopniu radośnie i też niestety problemowo. Radośnie, bo przyjechała córcia. Nie było jej w Polsce półtora roku! Kontakt mamy bez mała codziennie, ale co wizyta osobista, to wizyta osobista!

A problem? Właściwie to tuż przed świętami Bożego Narodzenia, zauważyłam, że pod bojlerem pojawiła się woda i kapała zbyt intensywnie. 

 

O problemie świadczy III mieczy, która usadowiła się w negatywie. III mieczy to bardzo specyficzna karta. I owszem, wieszczy zniszczenie, ale równocześnie daje szansę na zbudowanie czegoś nowego na tych zgliszczach.

Mam do tematu podejść radośnie. Ominie mnie wtedy KSIĘŻYC, który jak wiemy budujący nie jest. KSIĘŻYC to emocje i bardzo często, negatywne. Czasami mówi o tęsknocie, ale jakby tak się tęsknocie przyjrzeć, to poza opcją poetycznego jej wyrażania, świadczy o braku czegoś lub kogoś.

W całym tym moim problemie wodnym, budujące jest to, że zostanie usunięty jeszcze jeden - dodatkowy problem, którego nie zauważyłam. Otóż, okazało się, że naczynie zbiorcze posiada ogromną dziurę, a to oznacza, że nie pełniło swojej funkcji. Palenie w piecu mogło się naprawdę źle skończyć. Nie wiem jak źle, ale źle.

CO było robione ładnych parę lat temu, ale w dzisiejszych czasach nie robi się rzeczy trwałych. Taki bojler powinien służyć nie 20-30 lat, a służy zdecydowanie mniej: 5-6 lat. 

Ta nietrwałość, ma pewnie jakieś uzasadnienie. Jedyne jakie znam, to takie, że trzeba kupować, wymieniać, wydawać pieniądze i nabijać kasę producentom, a przy okazji majstrom. Mój bojler i tak był dzielny, bo przetrwał aż 13 lat. Powinien dostać medal z kartofla!

VIII pałek mówi o tym, że całkiem sensownych partnerach. Wesprą, podpowiedzą, pomogą. W miarę ciekawie doradzał mi pan hydraulik. Widząc jaki jest koszt bojlera mówił nawet o założeniu bojlera 50 litrowego. Jeśli nie ma potrzeby - nie wymienia. Np. grzałka od bojlera okazała się całkiem do rzeczy, co jego samego zaskoczyło, więc sobie została. 

Na wyniku usadowiła się Królowa denarów. Może to być konkretna osoba ze znaku KOZIOROŻCA, albo ktoś kto jak coś kupi, to konkretnie. Tu nie ma miejsca na kupowanie chłamu i rzeczy zbytecznych. Ja tak nie mam, więc na pewno chodzi o kogoś z zewnątrz. Kogoś, kto się pojawi w tym miesiącu.

Lubię IV mieczy. Wiem, wiem, że nie każdy tarocista ją tak odbiera, ale ja posiłkuje się Crowley'em i widzę w niej porozumienie. Może nie zawsze jest to idealny porządek, bo czasem musimy trochę odpuścić, ustąpić, ale przy energii tej karty zawsze do porozumienia dojdziemy.

IX kielichów to typowa karta trwałości. To wysoce rodzinna karta. To karta rodziny w której nie ma kłótni, nie ma konfliktów. Ta karta zawsze mówi o tym, że cokolwiek zrobimy, cokolwiek kupimy nie popsuje się za małą chwilę.

ŚWIAT na pozycji 9-tej mówi o tym, że zająć musimy się budowaniem rzeczy trwałych. Piękne połączenie z IX kielichów. TRWAŁOŚĆ. Zakładam, że pan hydraulik naprawi mi te rzeczy i długo mi posłużą. Nie rok, nie dwa, a wiele lat. 

UMIARKOWANIE górujące nad całym rozkładem mówi o harmonii, o wyważaniu proporcji. Przy energii tej karty warto być ugodowym, warto iść na kompromis.

Ta karta jest przeciwieństwem kłótni, walk, nieporozumień.

Rozkład kończy VII kielichów. Również cudowna karta. Mówi bowiem o wielkiej miłości. Sądzę, że informuje mnie ona o tym, że czeka mnie wielka radość, wielkie zadowolenie. W końcu będę miała wodę i w końcu napalę w CO.

 

Tak więc, niezależnie od problemu jaki będę przerabiała, to miesiąc zakończę na wielkiej radości. To co zepsute będzie naprawione i w końcu będzie w domku ciepło. 

I może w końcu zjem sobie moje ulubione casatte pomimo zimy.