Jaki on jest naprawdę?

Dzisiaj usłyszałam takie słowa: wiem, że Ciebie to może zaboleć, ale to szuja... zwykła szuja.
Tak powiedziała moja przyjaciółka o mężczyźnie, do którego mam czy  miałam wyraźną słabość. Nie polemizowałam, nie broniłam, bo pewnie ma rację. Sama nie wiem.

Dla pewności zapytałam kart: jaki on jest tak naprawdę?
1. VIII pałek 2. IX mieczy 3. IV pałki 4. IX pałek 5. GWIAZDA 6. II kielichów 

Na określenie charakteru danej osoby, na jej "psychologiczny" portret, stawiam jedynie 6 kart. To i tak, obszerna analiza. 
To człowiek, który nie potrafi usiedzieć w miejscu, ruchliwy, typowy podróżnik. Człowiek w nieustannej drodze. Pędzi wciąż do przodu. Całe jego życie jest pełne zmian!!! Logiczny, bystry, wspierający i prowadzący innych. Widać, że prowadzi bujne życie towarzyskie, ma wiele kontaktów, wielu znajomych...

Karta też pokazuje jego, jako zmiennego człowieka, który jest uwięziony w jakiejś nieznośnej sytuacji.  Wiele rzeczy, wiele spraw go w życiu ogranicza i krepuje, ale on nic z tym nie robi. Trwa, żyje pomimo tych ograniczeń i niezadowolenia jakie temu towarzyszy.
Ma skłonność do samotnictwa i też czasowych depresji. Całkiem możliwe, że kiedy zaszyje się już w swojej samotni, to popłakuje na swój los, na swoje życie, które nie jest takie jakie sobie wymarzył, jakie chciałby, żeby było. Po takim czasowym odosobnieniu, wraca do życia z doładowanym akumulatorem i znowu sobie spokojnie podróżuje.
Dużo mówi, o wielu rzeczach, które tak naprawdę są tylko jego sprawą i jego problemem. On informuje wszystkich o wszystkim: o domu, o rodzinie, o tym i o tamtym. Normalnie nośnik informacji: pendrive ludzki.
Pokazuje siebie jako człowieka sukcesu. Tak buduje swój wizerunek: oto ja, człowiek, który wszystko może... Ja jestem, ja nazywam się SUKCES. 
Pozorant, który robi wokół siebie dużo szumu. Uwielbia być podziwiany i bardzo łatwo bierze się na lep komplementów.
To człowiek o konserwatywnych poglądach, o głębokich zasadach moralnych.
Ma zaufanie do samego siebie, ufa swoim decyzjom. Jeśli już jakieś podejmie, to przy nich trwa. Nie dopuszcza do siebie wątpliwości: zrobiłem dobrze, to było konieczne; tak trzeba było i już.
Jest bardzo pewny siebie, swoich racji, swojej wiedzy, swoich zasad.
Ma dużo energii. Potrafi wspierać innych. Potrafi też mocno kochać, a wtedy kwitnie i się odradza. Potrafi swoja miłość okazać na różne sposoby. W każdym razie osoba, którą on kocha, wie o tym, czuje jego miłość. Jest też dobrym kochankiem! 
Jak się z kimś wiąże, to na zawsze. On nie zakłada rozstania... chyba, że okoliczności, że los go do tego przymusi.  Wtedy zaszywa się w swojej samotni i płacze nad sobą, nad swoim losem. Prędzej czy później i tak się odrodzi: otrząśnie i pójdzie dalej.
Jako partner wierny, skupiony na związku, bardzo oddany.
Jedynie w chwilach słabości odsuwa się na pobocze. Popłacze nad swoim losem i wraca odnowiony do życia i znowu rozdaje innym energie i ich wspiera.

Pewny siebie człowiek, który nie cofa raz podjętych decyzji, nie przyznaje się do błędów, idzie dalej... I nie dopuszcza do siebie żadnych wątpliwości... Jak kocha to na całego, mocno, do utraty sił. Ma ogromny potencjał seksualny. Potrafi kochać i dawać miłość. Pomimo próżności, chełpliwości, to nie jest zły człowiek, a już bez wątpienia, to nie jest szuja. 

Na pewno nie.

Z pozdrowieniami dla chełpliwego, który potrafi kochać.