Stosunek Stefena do Lucefera?

To dwie osoby, które razem pracują...  I ciekawe czy popracują jeszcze.... LUCYFER to ludzka menda... Nie ładnie go określiłam, ale do spodu prawdziwie. Są ludzie i ludziska... O tym, przekonuję się na co dzień w pracy. 

Nie wolno wierzyć pozorom. Niby ktoś jest spoko, ale to tylko pozory. Przekonałam się  o tym wczoraj. Niby spoko dziewczyna, ale tak naprawdę kawałek MENDECZKI. Cóż, takie jest życie. Z kimś trzeba stanąć przy maszynie i nie ma znaczenia czy się tą osobę lubi czy nie Taka konieczność.

A tu oto mamy dwie pracujące ze sobą osoby, może i z konieczności, może z wyboru, ale pracują ze sobą razem.

 I jak przedstawia się stosunek jednej z tych osób do drugiej? STEFENA do LUCYFERA (określenie adekwatne do osoby, dosłownie).

1. ŚWIAT 2. VIII denarów 3. V kielichów 4. V pałek 5. Król monet BYK 6. V denarów 7. V mieczy 8. AS pałek 9. VII kielichów 10. SPRAWIEDLIWOŚĆ 11. IX pałek 12. X denarów 13. IX denarów

Oj, oj. W ogóle nic fajnego. Pozornie ok, ale tak naprawdę TRAGICZNY. Układ zaczyna karta ŚWIAT. Bardzo pozytywna karta. Pozornie, mimo wszystko. ŚWIAT to osiągnięcie, celu.  pełny kształt dzieła. Trwały i pełny wynik. Spełnienie. Z tym, że tego nie da się osiągnąć prosto, szybko i prosto, wielki wysiłek, opóźnienia i marudzenie się spraw, jednym słowem. Opóźnienia i wikłanie się spraw. Brud i kurz, ciężkie narzędzia i ciężkie materiały. O tym mówi VIII denarów w negatywie. STEFEN postępuje w stosunku do LUCYFERA kierując się odczuciami i wygląda na to, że już czuje do niego nienawiść. Postępuje jak mściciel i uważa, że LUCYFER zasłużył na karę i sprawiedliwość. Dosłownie: na sprawiedliwą karę!! Gdzieś w przeszłości był jakiś konflikt i on nie został do końca rozwiązany. Pojawia się wątek zazdrości, zawiści i chęci rewanżu... Dokładnie coś, jakaś sprawa z przeszłości działa jak podłożona bomba i w każdej chwili może wybuchnąć. STEFEN może któregoś razu nie wytrzymać i dosłownie wybuchnie jak bomba. Naskoczy na LUCYFERA. Wyraźnie widać jakieś powiązania finansowe pomiędzy tymi dwoma panami. Ich relacja nie jest oparta na sympatii, ale na konieczności i na powiązaniach finansowych. Relacja ulegnie poważanemu ograniczeniu za sprawą V denarów. V denarów jest biedą w sensie finansowym, ale też oznacza ograniczenie. Bardzo często pokazywała mi zamknięcie jakiegoś układu z różnych przyczyn. Na wyniku mamy V denarów, natomiast na pozycji 7-ej, czyli tym co zadzieje się nagle mamy V mieczy. W tym miejscu mówi ona o iluzjach, obiecankach i niczym więcej. V mieczy jest kartą z gruntu negatywną... 

Stałym elementem jest AS pałek.  To szybkość wydarzeń, entuzjazm. Wydaje się więc, że wydarzenia następują szybko: jedno po drugim. Wiele się dzieje w tej relacji.... VII kielichów mówi o natchnieniu, ale kto kogo natchnieniem zaraża? W ogóle nie wiem jak przy tym pytaniu ugryźć VII kielichów.

SPRAWIEDLIWOŚĆ na pozycji 10-tej mówi, że podjęte decyzje ucieszą innych. Ograniczenie LUCYFERA ucieszy innych? Nie wiem w czym rzecz. 
Z domniemania stawiam na jakieś poważne ograniczenia dla LUCYFERA. SPRAWIEDLIWOŚĆ, to SPRAWIEDLIWOŚĆ. Niestety LUCYFER nie może być niczego pewnym. STEFEN nie daje mu oparcia, to jedno jest pewne. Nie stoi po jego stronie lub przynajmniej teraz już nie stanie.  LUCYFER mamiony obiecankami tak naprawdę nie może być pewny tego jak postąpi i jak się w stosunku do niego zachowa STEFEN. Nad całością relacji i stosunku STEFEN do LUCYFERA góruje uciekanie pieniędzy i straty finansowe. O tym mówi X denarów. Natomiast IX denarów mówi o wyprzedaży wszystkiego, o ujawnianiu sekretów i tajemnic. To dla mnie też karta realnej zdrady. Jednym słowem STEFEN ograniczy swoją relację z LUCYFEREM, bo są straty finansowe, brak zysku przynajmniej i Lucyferowi tym samym kasa również ucieknie sprzed nosa... 

Realnie wygląda na to, ze STEFEN naobiecuje LUCYFEROWI wiele, w ostateczności nie dotrzyma obietnicy, zdradzi go najnormalniej w świecie. 

Z mojej praktyki przynajmniej IX denarów zawsze wskazywała na zdradę, nielojalność. Nigdy nie pokazała mi żadnego zysku i w żadnym sensie. Owszem wyjawienie tajemnic, odkrycie czegoś, ale tylko tyle. Te skarby, które obiecywała okazały się skarbami w sensie wiedzy o wielu sprawach, które wyszły i zostały ujawnione. Tylko tyle.

Tak więc, ta pozornie fajna relacja ukazana kartą ŚWIAT wcale nie jest taka fajna. Pozostałe karty już jej tak nie rysują. 

Nie wykluczam, że LUCYFEROWI się wydaje, że osiągnął ŚWIAT, a prawda jest brutalna i zgoła zupełnie inna. STEFEN rysuje się jako zdradliwy człowiek, któremu LUCYFER w żadnym razie nie powinien ufać. Jeśli zaufa to się zawiedzie i to porządnie. Rozbije sobie łeb o beton...

Cóż życie. Nie jest ani proste, ani łatwe i niekoniecznie sprawiedliwe. Nikt nam tego nie obiecywał.... 

Gorzej gdy w realu ktoś nam COŚ obiecuje i nie dotrzymuje obietnicy... z tym, że to też jest ludzkie i jakby normalne.