WIOSENNA NIEDZIELA. Narcyzy kwitną przepięknie!!! Tulipany właściwie za chwilę pokażą swoje przepiękne kwiaty. Czekam niecierpliwie, szczególnie na KRÓLOWĄ NOCY.
Walczę z zapuszczoną rabatką.... Zaniedbana zarosła perzem.... a walkę z perzem wygrać trudno. Pozostaję w nadziei, że mi się to jednak uda.
Kiedy tak toczę swoja fizyczną walkę, rozmyślam o wielu rzeczach... Czasem zapadam się nostalgicznie, czasem dopada mnie pozytywny nastrój... najczęściej za sprawą mojej ASYSTENTKI... Tak nazywam swojego kotka. Kręci się zadowolona, mrucząca... a jak już się znudzi asystowaniem, wyleguje się w promieniach słońca na "patelni", którą zrobiłam 2 lata temu... Sporo rzeczy zrobiłam... "Patelnia" powstała 2 lata temu... Podobnie kamolki, które wylewałam razem z moją Pysią. Dumna z nich jestem, w końcu obie słabą płcią jesteśmy....
Przypomniałam sobie, że mam zaległe i nie rozpracowane pytania... Musiały poczekać, aż zajdzie słoneczko... MIRKA napisała długi list... opisała całą skomplikowaną sytuację w jakiej się znalazła ona i jej partner. Kocha mnie jeszcze? Czy są szanse, aby wszystko wróciło do normy?
Zapytam o stosunek jej partnera do niej.... Z tego rozkładu dowiem się czy są jakiekolwiek szanse na odbudowę ich związku.
Zapytam o stosunek jej partnera do niej.... Z tego rozkładu dowiem się czy są jakiekolwiek szanse na odbudowę ich związku.
Jaki stosunek ma BYK do KOZIOROŻCA?
MAG mówi, że KOZIOROŻEC jest silny, mocny... I całkiem możliwe, że BYK siedzi u KOZIOROŻCA pod butem... Może się jego zwyczajnie boi?
WISIELEC wskazuje na zawieszenie relacji... może jeszcze nie całkowite jej zamknięcie, ale odsunięcie się od siebie, po to, żeby się przyjrzeć czy jest sens być ze sobą w ogóle? W połączeniu z VIII kielichów obrazek nie jest zbyt optymistyczny. ŚMIERĆ jest stałym elementem tej relacji. Cierpią oboje. I BYK i KOZIOROŻEC. Oboje są na wielkiej stracie, na cierpieniu. I nie wygląda na to, żeby ta sytuacja uległa zmianie. KSIĘŻYC też nie dodaje ani grama optymizmu... a KOŁO FORTUNY mówi, że jedno pchnięcie czyli jedna na przykład, nie taka rozmowa i... po temacie. Żadnej szansy na uratowanie tego co pękło.
MIRKA podejrzewa swojego partnera o sympatię do pewnej kobiety ze znaku RAKA. Czy tak jest rzeczywiście? Czy chodzi o nią, czy się mylę?
Stosunek BYKA do RAKA?
1. IX pałek 2. Królowa denarów KOZIOROŻEC 3. walet pałek 4. VIII mieczy 5. Król kielichów SKORPION 6. SĄD 7. Królowa mieczy WAGA 8. III denarów 9. Królowa kielichów RAK 10. AS mieczy 11. Rycerz kielichów RYBA 12. Król mieczy WODNIK 13. IV mieczy
Zacznę od tego, że raczej małe są szanse na super układ pomiędzy BYKIEM, a RAKIEM, no chyba, że łączą tych dwoje silne aspekty porównawcze. Może BYK ma na przykład KSIĘŻYC w znaku RAKA, a RAK, obsadzony planetami osobistymi znak BYKA. MIRKA nie zna daty urodzenia tej kobiety.... ani godziny urodzenia swojego partnera... Zostańmy wiec, jedynie przy TAROCIE i jego odpowiedzi na zadane pytanie.
Zacznę od tego, że ja nie widzę silnie miłosnych kart w stosunku do tego RAKA. Także, chyba jednak nie o tą osobę chodzi.... Bez wątpienia TY stoisz na przeszkodzie. To jedno jest pewne... Napisałam: nie ma MIŁOŚCI, chociaż nie powiem, są karty mówiące o połączeniu w sensie uczuciowym, o głębokim szacunku do tej kobiety. Ona pokazuje się jako KTOŚ kto jest opoką i ostoją. Jest KIMŚ, kto daje mu moc, pewność i poczucie stabilizacji. Widzi tą kobietę jako pewny, stały element swojego życia. To tak jakby wiedział, że na niej może polegać, że ona go nie oszuka, nie zdradzi, że zawsze będzie po jego stronie. Tyle, że ONA pokazuje mi się jako KTOŚ, o kogo trzeba dopiero zawalczyć. I właściwie dopiero po tej walce, może się jego realną partnerką stać. Na dzień dzisiejszy nie jest ani jego realną kochanką, ani partnerką, w wiadomym sensie. Według kart dopiero wyłania się szansa na jakąś rozmowę, na jakieś dogadanie się z RAKIEM. Wiele zależy od jakiejś rozmowy. Także na dzień dzisiejszy możesz być spokojna... miedzy nim, a nią niczego nie ma.... ale może być, bo karta SĄD trąci jednak odnowieniem, odbudową i wejściem na właściwą drogę. Też to karta odrodzenia, w sensie radości, że weszło się na dobrą drogę, obrało się właściwy kierunek życia. Również i to nie jest przesądzone... bo, to jest COŚ, co jest w drodze dopiero i wcale nie jest powiedziane, że zaowocuje realnym związkiem... chociaż IV mieczy... jakby nie było jest kartą umowy, formalizacji.... ale to odległa przyszłość, której możesz jeszcze zapobiec, o ile Ci na nim zależy.
Jesteś znakiem ziemskim, stąpasz realnie po ziemi.... więc, sama wiesz najlepiej czy warto BYKA trzymać przy sobie... bo przymusowym związkiem (a układ między wami na taki wygląda) najbardziej krzywdzimy siebie.... a jeśli są dzieci, to żeby nie było tak, jak powiedziała moja znajoma o swoich rodzicach: lepiej by zrobili gdyby się rozwiedli... a tak skrzywdzili siebie i skrzywdzili mnie...
Uważam, że tak naprawdę najlepiej wprost zapytać, kto jest dla niego ważny, a nie pytać o poszczególne osoby, które Ci przyjdą na myśl. Najlepiej po prostu, zapytać o uczucia BYKA.
Zobaczmy więc, Kto jest dla BYKA ważny uczuciowo?
1. IX pałek 2. KAPŁAN 3. VI pałek 4. KOCHANKOWIE 5. Królowa denarów KOZIOROŻEC 6. V pałek 7. Rycerz mieczy BLIŹNIAK 8. II mieczy 9. Rycerz pałek STRZELEC 10. RYDWAN 11. WISIELEC 12. KOŁO FORTUNY 13. VIII denarów
Uważam, że na ten moment NIKT, poza Tobą... Czuje się związany z Tobą bardzo silnie, chociaż już Ciebie neguje, niestety. Uważam, że na ten moment nie musisz się obawiać żadnej konkurentki. BYK się obudzi za jakiś czas emocjonalnie. Na to, potrzeba czasu. Dzisiaj przeżywa wasze problemy i nie jest gotowy na żaden inny związek. Myślę, że gdzieś w maju trochę się przebudzi..... Nie powiem, obok niego sporo osób się pokazuje, ale nikt emocjonalnie ważny nie jest... Karta KOCHANKOWIE mówi o przeżytym zawodzie miłosnym, o cierpieniu. I to na ten moment skutecznie emocjonalnie go blokuje. On jakby w ogóle negował płeć przeciwną. Poza tym jest teraz w okresie przemiany, na nic gotowy nie jest.... ale widać, że KTOŚ i owszem i już na stałe, i do końca życia - w perspektywie jednak będzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam