poniedziałek, 9 stycznia 2017

Wróżby OLI

OLA nie dzwoniła dawno. Ostatnio przed Świętami Bożego Narodzenia. Jak na OLĘ to, bardzo długo. 
Tematem naszych rozmów są najczęściej wróżby. OLA stawia karty mnie, ja stawiam karty OLI.
Jak niejednokrotnie pisałam, mielimy te same tematy w kółko... do znudzenia.
Ezoterycznie i nie tylko

Dzisiaj usłyszałam podobną co ostatnio wersję: opieka to, dyplomacja. Cokolwiek to znaczy. OLA mnie na opiece nie widzi. Widzi COŚ innego i na stałe, na ciągłość, na długo. Hmmm
OLA sama mówi, ze nie bardzo rozumie przekaz kart. Może chodzić o to, że chcesz pokazać, że masz pieniądze, że nie potrzebujesz od wejścia zaliczki, że zarabiałaś. Może. A może chodzić o to, że w razie wu, w razie innej oferty, nie będę brała jej na pniu i powiem: no, ja właściwie za chwilę wyjeżdżam do pracy... sama nie wiem, mam inną ofertę. To jakby, trochę podobne do dyplomacji. Dyplomacja w sensie na przykład wyduszenia większej kasy? Oczywiście, to czysta spekulacja, bo jak nie wiadomo jak ugryźć, to trzeba szyć  bajki pisać.
OLA widzi mnie w pracy w lutym i to na pozycji CESARZA
Umówmy się: opieka to, nie jest pozycja CESARZA. Będziesz robiła to, co lubisz. - stwierdziła. Nie mogę powiedzieć, że lubię opiekę, bo nie wiem co, to za rodzaj pracy. Chcę się dopiero rozeznać, zobaczyć czy się w ogóle nadaję. O lubieniu nie ma więc, mowy.  
Jednym słowem, jeśli opieka, to krótko, to jakiś rodzaj dyplomacji, której OLA rozgryźć nie potrafi. Praca w lutym. Koniec i kropka. I OLA twierdzi, że wrócę w miejsce w którym już byłam. Może nie dokładnie w to samo miejsce, ale praca opierać się będzie o znane mi osoby. 
Związek.
OLA twierdzi, że COŚ się zacznie już w marcu tegoż roku. Ciekawe. 
Upiera się przy osobie ze znaku ziemskiego, czyli: PANNA, KOZIOROŻEC, BYK.
Mówiła o wielkiej MIŁOŚCI, pragnieniu i pożądaniu.

W sumie OLA trzyma się swojej wersji od dawna. Nie chcę mówić, że od wielu lat, ale od dawna jej karty kręcą się wokół tego samego... W tym sensie, przekaz kart nie zmienia się co rozkład. Czasami pojawiają się inne watki, ale mniej / więcej, karty są takie same w swojej wymowie.
Cóż, jak będzie - zobaczymy.  Mnie wypada jedynie zapisać to, co dzisiaj usłyszałam... coby nie zapomnieć.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...