czwartek, 28 grudnia 2017

PODSUMOWANIE ROKU 2017

Przyszła pora na podsumowanie minionego roku i analizę czy karty trafnie go opisały i czy ja dobrze zinterpretowałam ich przekaz. Tak z ogólnego rzutu oka na karty, rok był taki, jak prorokowały karty. Dosłownie. I szczerze powiedziawszy, nie mam co żałować, że rok 2017, minął. 

OGÓLNIE

1. X mieczy 2. IX pałek 3. RYDWAN 4. III mieczy 5. KAPŁANKA 6. V pałek 7. DIABEŁ 8. Rycerz pałek STRZELEC 9. VI denarów 10. SŁOŃCE 11. KSIĘŻYC 12. Królowa denarów KOZIOROŻEC 13. GŁUPIEC

Będzie nudno i rutynowo. NIC nowego się nie wydarzy. Będzie się kręciło to, co już zostało zapoczątkowane wcześniej.  Zapewne jeszcze w roku 2016. Jednym słowem zapowiada się nudny rok. Śmiało do przodu mam iść i brać co mi się należy; iść drogą sukcesu po prostu.Na RYDWANIE mam jechać, mam robić to, co uważam za korzystne dla mnie. W powiązaniu z uporem IX pałek - niezła mieszanka wybuchowa. Ale skoro mają być owoce, to dlaczego NIE?  Mogę być i uparta, i taranem mogę, a co mi tam.Ciężarem dla mnie będzie wibracja III mieczy. Ciężka karta intelektualnego cierpienia. Pewnie, że sporo jego było w moim życiu... i zapewne jeszcze owo cierpienie będzie miało na mnie wpływ nie raz, nie dwa i odezwie się w najmniej oczekiwanym momencie.Poza mną okres klęsk i smutku... to strasznie mi ciążyło. Nagle - zniewolenie i udawanie, że mnie to cieszy.  To już raduje mnie mniej, ale cóż... Nawet praca bywa niewolnicza. Ciągłe wstawanie, wyjście czy wyjazd do pracy..... Normalne życie po prostu.
Rzeczywiście, rok był niemrawy jakiś. Moja interpretacja rozkładu była jednak zbyt optymistyczna. X mieczy potraktowałam jako kartę mówiącą o rutynie i kręceniu się zapoczątkowanych w roku poprzednim, rzeczy i spraw. Powinnam odczytać ją bardziej dosadnie i zobaczyć jej ciężką wymowę w całej okazałości. Podarowała mi w tym roku 2 pogrzeby. Dobrowolnie i z własnego wyboru, zapewne głęboko przemyślanego, odeszła moja znajoma. Wprowadziła mnie tym samym w nieciekawy stan, który sygnalizowała III mieczy, którą odczytałam prawidłowo. Odszedł również mój tata. W tym przypadku, wiek, poważna choroba, nie były aż tak zaskakujące i po prawdzie, mogłam się z jego odejściem liczyć. Tego roku LOS mnie oszczędził i nie widziałam ogromu cierpienia jakie towarzyszyły odejściu taty.  Gorzej, że za sprawą nieudolności firmy w jakiej pracowałam, nie uczestniczyłam w ostatniej drodze taty. 
III mieczy przymusiła mnie do zastanowienia się nad sprawami życia i śmierci; boleśnie uświadomiła mi, że nie jestem już młoda, że czas mojej świetności - minął i powoli muszę porządkować swoje ziemskie sprawy. Nie chodzi o to, żebym już kopała swój osobisty dołek na cmentarzu, ale żebym przestała marzyć i oczekiwać od życia, czegokolwiek. 
Niewolniczo, czyli absolutnie bez radości, niejako z przymusu, wyjeżdżałam do pracy.  Za sprawą V pałek, typowej karty kłótni i pyskówek, trochę ich  tym roku było. Jedne bez znaczenia, inne bardzo dobijające. Generalnie wiele wydarzeń, wiele się działo i tak naprawdę, wciąż byłam w niedoczasie.
Jedyną pozytywną rzeczą, było załatwienie tematu emerytury. 

PRACA, SPRAWY ZAWODOWE
1. VI pałek 2. VII mieczy 3. II mieczy 4. III denarów 5. IV pałki 6. RYDWAN 7. II pałki 8. GŁUPIEC 9. SPRAWIEDLIWOŚĆ 10. VII pałek 11. VII denarów 12. VIII mieczy 13. UMIARKOWANIE
Jakby nie patrzeć, to w sprawach zawodowych wszystko wygląda wspaniale. VI pałek mówi o zadowoleniu i spełnieniu. Generalnie będę w gronie życzliwych mi osób, które będą mnie lubiły czy przynajmniej darzyły sympatią. Mało tego: będę ceniona, szczęśliwa i spełniona. I.....  nie tylko pracą będę żyła.
Czy było wspaniale?  Źle nie było. Wyjazdy na opiekę były w miarę udane. RYDWAN zresztą je wieszczył. Niezależnie od pełnej wiedzy: co, gdzie i jak,  wyjeżdżałam na GŁUPCU. VIII mieczy wskazywała na zmiany. Trafiałam dobrze, było jakoś i szczerze powiedziawszy - byłam lubiana. Ostatnia rodzina u której byłam bardzo się boi, że mogłabym do nich więcej nie przyjechać. Córka pisze do mnie e-maile, ale wiem, że to jest inicjatywa jej matki, której sympatię czułam na każdym kroku. Czekała na mój przyjazd niecierpliwie, płakała, gdy wyjeżdżałam.

MIŁOŚĆ, SPRAWY UCZUCIOWE
1. UMIARKOWANIE 2. VI pałek 3. IX kielichów 4. X kielichów 5. WIEŻA 6. Królowa denarów KOZIOROŻEC 7. X pałek 8. VII kielichów 9. walet mieczy 10. III denarów 11. MAG 12. VII mieczy 13. AS denarów
  ....na partnerskiej usadowiła się WIEŻA. Czymże ona emanuje? Ano, problemami u tego KOGOŚ. Mało tego, te JEGO problemy będą i mnie dotykały. Nie chcę szyć, ani tworzyć... jakaś tam myśl przemknęła mi przez głowę, że jakiś GOŚĆ z ciężarem pani żony, albo dzieciątko odchowane, ale niekoniecznie wychowane... To oczywiście czyste spekulacje... W każdym razie pachnie mi KOZIOROŻCEM i być może konkurentką, która pojawia się z nagła. Chyba, że... ach niech zostanie tak jak jest. 
Cóż, generalnie pustka i NIC się nie działo. ZASTÓJ. Może jakieś marzenia i zawirowania, ale tak naprawdę nie działo się nic szczególnego. Skupiłam się na domu, rodzinie i pracy.
Zresztą karty wyraźnie sygnalizowały, że to nie będzie miłosny rok i nie był. Moje szycie, okazało się zwykłą fastrygą.

PODPIS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...