poniedziałek, 17 września 2018

NIEWINNA LILIJA

Dzisiaj na prośbę EWCI sprawdzam jej serdeczną koleżankę.  

Jaka ona jest pani Elu? Szczerze przyznam, że czasami mam jej serdecznie dość. Meczy mnie i denerwuje. Czasami jej unikam i muszę od niej odpocząć.
Kochana EWCIU, jakoś mi ta Twoja koleżanka dziwnie zapachniała. Cóż to za koleżanka od której musisz odpoczywać?  Cóż to za koleżanka która męczy, która denerwuje? I której chwilami masz serdecznie dosyć? Pewnie, że czasami musimy się odizolować od wszystkich, w tym i koleżanek, ale nie dlatego, że KTOŚ nas męczy i denerwuje, ale dlatego, żeby złapać kontakt ze sobą.

1. V pałek 2. walet mieczy 3. IX pałek 4. GWIAZDA 5. SŁOŃCE 6. II mieczy 7. II denarów 8. VII mieczy 9. II kielichów 10. X denarów 11. X kielichów 12. VIII kielichów 13. IV pałek

I wszystko jasne!!! Już widzę dlaczego ona Ciebie denerwuje. Dla osoby spokojnej wyważonej dłuższe przebywanie w jej towarzystwie jest nie do zniesienia.  Dlaczego? Z dwóch ważnych powodów. Pierwszy to taki, że w Twojej koleżance jest mnóstwo agresji, energii, chęci do działania, ale niestety cała masa kłótliwości,  dążenia do konfliktów i wręcz... otwartej wojny. 
Drugi powód określił, nie lubiany przeze mnie walet mieczy i to w negatywie!!! Twoja koleżanka jest plotkarą, intrygantką, kłamczuchą i najzwyklejszą oszustką. To do spodu podły człowiek.
Prawdy najprawdziwszej, nigdy się od niej nie dowiesz. 
Tak więc, wyraźnie widać, że Twoja koleżanka to bardzo nieciekawa osóbka. Nic dziwnego, że chwilami masz jej serdecznie dość. Nic dziwnego, że Ciebie denerwuje. 

Jak Ty jesteś?
1. IX denarów 2. X pałek 3. Rycerz monet PANNA 4. MAG 5. WIEŻA 6. SIŁA 7. ŚWIAT 8. DIABEŁ 9. VII kielichów 10. WISIELEC 11. Królowa pałek BARAN 12. KSIĘŻYC 13. VIII denarów

Żeby zrozumieć dlaczego taki TYPEK jak Twoja koleżanka Ciebie denerwuje, musisz przyjrzeć się sobie. Bo jaka Ty jesteś? Na pewno, widzisz rzeczy, które normalnie są przed innymi zakryte. Odkrywasz tajemnice i sekrety, więc na pewno widzisz, że Twoja koleżanka nie jest taka, jaką chce się namalować, nie jest tą osobą za jaką chce uchodzić. 
Jesteś też niestety, trochę tyrańska i mało wyrozumiała. 
Niestety, wyraźnie widać, że wiele osób nad Tobą dominuje. Jednym słowem, pozwalasz sobie wchodzić na głowę, a koleżance to już szczególnie. Jeśli Ciebie za bardzo obsiądzie, to wtedy jej unikasz jak diabeł święconej wody. Chronisz tym samym siebie i swoją psychikę i musisz doładować swoje akumulatory.
Ty jesteś chłodną osobą, przynajmniej w działaniu. Nie pozwalasz sobie, żeby zawładnęły Tobą emocje... i też, niestety, wyrzucasz ze swojego życia nieodpowiednich ludzi. To, że koleżanka jest w Twoim życiu, to jest jedynie jej zasługa, bo obsiadła Ciebie równo. Ona Ciebie potrzebuje jak lusterka, żeby mogła się w nim przeglądać. Działa, bo tak potrafi - pokojowo i niekoniecznie daje się Tobie z Twojego życia wyrzucić. 
Nie powiem, wyraźnie widać, że chciałabyś się jej pozbyć raz na zawsze... ale wątpię, żeby Ci się to udało. Znikniesz, coby odpocząć, a tu bach... pojawia się na nowo i najpewniej z jakąś kolejną, wymyślną intrygą i wielkim... oczywiście, jej problemem.
W jej życiu wciąż są jakieś baaardzo ważne sprawy i baaardzo ważne problemy, które zresztą ona sama wywołuje, przez swój charakterek.  Tu zamąci, tam zamataczy, tam obgada, tam doniesie... taka z niej NIEWINNA LILIJA. 
I jak tu nie mieć problemów? Po prostu, się nie da. Przy jej charakterku, to jest niemożliwe, po prostu. 
Jeśli namaluje Ci jakąś sytuację, to wiedz, że będzie ona namalowana z jej punktu widzenia, co wcale nie znaczy, że zgodna z prawdą obiektywną. 
Ona trzyma się uparcie swoich poglądów... Nikt i nic, jej z "jedynie właściwej" drogi nie zwiedzie. I tak, na przykład, gdybyś jej przetłumaczyła, że się w jakimś temacie myli, że czegoś zrobić nie powinna, to... jak najbardziej przyzna Ci rację, ale i tak zrobi po swojemu. 
Kieruje się tylko i wyłącznie własnym interesem. Twój interes, Twoja potrzeba - nie ma dla niej żadnego znaczenia. 
Generalnie ona uważa, że zawsze ma rację. Koniec i kropka.
Tak naprawdę, gdyby nie miała pewnych pozytywnych cech, byłaby nie do strawienia.  
Osoby z waletem mieczy w opisie charakteru, generalnie należy unikać szerokim łukiem... a z waletem mieczy w negatywie to już w ogóle - skasować ze swojego życia... Osoby naznaczone waletem mieczy byłyby klarowne, ale najczęściej mają trochę "pozytywnych" cech. Tu raczej skłaniam się ku stwierdzeniu, że chodzi jedynie o najzwyklejsze zaciemnienie ich wyrachowania, kłamliwości, nieszczerości, fałszu i obłudy.
U Twojej koleżanki pozytywnie działa II mieczy, a więc, umiejętność pokojowego działania i też II denarów, która wskazuje, że z każdym, kto oczywiście dmucha w jej trąbkę - jest jej po drodze. 
Niestety, Twoja koleżanka jest... płytka. Inteligencji u niej nie uświadczysz. Po prostu, wszystko odbiera powierzchownie, a cokolwiek jest ważne, to tylko w przypadku, gdy dotyczy jej osoby. 
Gaduła, ale przy wszystkich cechach jakie posiada, to najpewniej najchętniej gada jedynie o sobie, o swoich sprawach. Ty jesteś dla niej jak ten przysłowiowy kwiatek do kożucha.  I tutaj, a'propos kwiatka - przypomniał mi się post, który napisałam o WAMPIRZE NARCYZIE. Twoja koleżanka jest właśnie taka... tyle, że ten nieszczęsny walet mieczy czyni z niej osóbkę wredną i podłą.
Pewnie, że potrafi być ulepna, słodka jak miód, ale wierz mi, czyni to tylko dlatego, żeby Ciebie skruszyć, żebyś nadal jej służyła. Celowo użyłam takiego sformułowania. bo tak właśnie wygląda wasza relacja: Ty jesteś dla niej... ona dla Ciebie - to już niekoniecznie.
Na pewno, nie udaje jej się zbudować trwałych i silnych relacji z ludźmi. Wszystkie są powierzchowne i tak jak ona płytkie.  Tyle, że jej to, absolutnie wystarczy.
Tobie niekoniecznie. Jakkolwiek jesteś mało tolerancyjna, to trudno, żebyś była tolerancyjna dla ludzi powierzchownych. 
Tak jak powiedziałam: Ty odkrywasz rzeczy, które są normalnie ukryte przed ludzkim okiem. Ty widzisz, tak jak zwykłam mówić: patrzysz na człowieka i widzisz jego wątrobę, nerki, serucho. NIC Ci nie umknie, NIC Ci nie uleci. I koleżankę widzisz tak jak powinnaś, no może jedynie bałaś się nazwać ją właściwymi słowami, bo przecież to - koleżanka. A, że męczy; a, że masz dość... Jakoś w relacji koleżeńskiej - nie bardzo mieści Ci się w głowie, że możesz mieć do czynienia z podłą i wredną osobą.
Wygląda na to, że niekoniecznie dobrze dobierasz sobie przyjaciół. Tak naprawdę, to nie ma w Twoim otoczeniu osób, na które tak naprawdę możesz liczyć. Raczej masz wokół siebie same wampiry, które z Ciebie wysysają całą krew. 
Jak najbardziej, jesteś silną osobą, ale często uwikłaną tak bardzo, że nie potrafisz się od owych wampirów uwolnić. I tak udajesz, że jest fajnie, a koleżanka jest całkiem do rzeczy... usprawiedliwiasz wredną małpę, jedną, drugą, trzecią. Alienujesz się jedynie dlatego, żeby dojść do siebie i żeby znowu taki jeden z drugim wampirek, mógł z Ciebie nadal wysysać krew.
Powodzenie dopada Ciebie falami. jakoś nie potrafisz utrzymać go przy sobie na stałe. Podejrzewam, że powodem jest... depresja. Ja Ciebie niestety, widzę w depresji, lub przynajmniej przygnębioną i niespełnioną.  Dodawszy do tego taką koleżankę - nie wygląda to za ciekawie. Nie sądzę, żebyś skutecznie przegoniła wampiry, no może kiedyś... za parę lat.
Masz w sobie duży potencjał miłości, ale czy naprawdę warto dawać ją takiemu wrednemu typkowi jak Twoja koleżanka? 
Goń ową NIEWINNĄ LILIJĘ, bo NIC, absolutnie NIC nie zyskasz na tej relacji...
W każdej relacji musi być równowaga, a tu jej nie ma... I ten okropny walet mieczy. Brr. 
Pamiętaj, że koleżanka w razie wu i Ciebie nie oszczędzi, gdy w grę będzie wchodził jej własny interes. Pogrzebie, utopi, skopie, zrzuci ze skały.


1 komentarz:

  1. Dziękuję pani Ellu, nie spodziewałam się takiego opisu. Jestem w szoku, ale ma pani rację, ona ma wciąż jakieś problemy i liczą się jedynie jej sprawy. Dziękuję jeszcze raz.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...