poniedziałek, 17 grudnia 2018

TYDZIEŃ od 17 do 23 grudnia 2018 roku

Z przejęcia, z choroby nie sprawdziłam energii poprzedniego tygodnia. I pewnie lepiej dla mnie, bo widząc mroczne karty, całkiem bym się załamała.
Według mojej wiedzy, z końcem tego roku, właściwie u wszystkich ludzi (przynajmniej tych, których znam) dzieje się COŚ złego - problemy dopadają ich w ogromnym natężeniu.
Także, w swoich problemach, nie jestem jedyna i wyjątkowa. 
Ciastko, Ciasto, Placek, Żywności
Generalnie, nie słyszę pozytywnych opinii o mijającym roku. I dla mnie nie był on cudowny, ale o tym wiedziałam rozkładając sobie karty. 
Cieszę się, że mija, bo przyszły rok, namalował mi się całkiem przyzwoicie... a to napawa mnie ogromną nadzieją i wiarą... dodaje mi skrzydeł!!!😊
Jak ważna jest wiara, o tym wszyscy wiemy. I jasno musimy sobie powiedzieć, że każdy problem prędzej czy później minie. 
Ostatnio umęczona pączkującymi problemami, popadłam w stan katatonii i przestałam czuć. To chyba dobrze, bo nie wiem, jak wysoko skoczyłoby mi ciśnienie, gdybym odczuwała rzeczy tak, jak je powinnam odczuwać, czyli każdą cząstką siebie.
Ale dość obocznych wycieczek, pora sprawdzić jak to też będzie w tym, przedświątecznym tygodniu.

1. V kielichów 2. AS kielichów 3. KAPŁAN 4. VI pałek 5. GWIAZDA 6. IV pałek 7. IX pałek 8. AS mieczy 9. WIEŻA 10. III denarów 11. II pałek 12. AS denarów 13. X kielichów

Na szczęście ten tydzień nie zapowiada się tragicznie. Pewnie, że pojawiła się WIEŻA, bo jakżeby miała mnie ot tak sobie, nie przegoniona pejczem, odpuścić? Tyle, że pojawiła się na pozycji 9-tej, a to oznacza, że po mistrzowsku przez wszystkie perturbacje życiowe i problemy, przejdę.
Szczerze, to mam już po kokardkę kłopotów. Zupełnie nie zawinionych, zupełnie bez sensu... 
Dobrze, że zastosowałam mechanizm obronny i wmówiłam sobie, że owe problemy są dla mojego dobra. Że to COŚ na zasadzie czuwania boskiego nade mną, ochrony, bo najpewniej miałabym kraksę, wypadek.
Ciekawe co by było, gdybym tak się wybrała MERIVĄ do synusia? Dopiero znalazłabym się w czarnej dziurze...
Ale wracając do kart... Na pewno będę miała ogromne poczucie straty, bo tak właśnie sugeruje V kielichów
AS kielichów w negatywie zapowiada lekki brak logicznego myślenia. Bardziej wskazuje na myślenie emocjonalne i to niekoniecznie pozytywne. 

Postępować mam uczciwie, nie oszukiwać, nie kłamać, nie kręcić. 
Staram się, chociaż pływanie wśród nieuczciwców, kombinatorów, mataczy jest naprawdę trudne. Nie chodzi o to, że cały gatunek ludzki jest wredny, ale sporo wrednych ludzi na tym padole żyje. I czy nam się chce czy nie, to jakoś musimy  się wśród tego typu ludzi, poruszać.
Na szczęście, w tym tygodniu będę miała do czynienia z całkiem przyzwoitymi osobnikami. Określiła ich karta GWIAZDA. Znaczy to tyle, że znajdą się osoby, które będą mnie wspierały, będą mi dodawały energii i sił do życia.
GWIAZDA generalnie określa wspaniałych ludzi, także w tej materii jestem spokojna: wredoty mnie ominą, a nawet jak na taką, jedną z drugą wredotę trafię, to nie będę sobie nią zawracała głowy.
Na wyniku pojawiła się IV pałek. Cóż ona wieszczy? Ano, SUKCES w zasięgu ręki. 
Powiodą mi się plany, uda mi się zrealizować marzenia, będę zbierała całkiem przyzwoite plony swoich działań czy też - decyzji i będę korzystała z... życia. Ciekawe proroctwo, bo na dzień dzisiejszy, czyli w chwili kiedy opisuję tego posta, zupełnie NIC tego nie zapowiada.
IX pałek na pozycji 7-ej zapewnia mnie, że proste rozwiązania będę najlepsze, a ja tak naprawdę: zdobędę pewność, że działam dobrze, że wszystko jest dobrze. Oby!!!
Mistrzowsko przejdę przez wszelkie trudności...  To bardzo budujące, bo na brak problemów się nie nastawiam, ale gdy zaistnieją, to sobie świetnie z nimi poradzę. 
Nad całym rozkładem góruje AS denarów. Wieszczy on jakiś nowy początek finansowy i to całkiem przyzwoity!!!

Rozkład kończy X kielichów. Wieszczy ona osiągnięcie celu, rozprężenie i oddech... Ufam, że tak będzie... 23 grudnia będę już na zupełnie innej fazie: świątecznej i absolutnie nie będę się skupiała nad problemami. Nawet jak będą, to sobie je po prostu, odpuszczę i wejdę w  świąteczny klimat...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...