Do napisania tego posta skłoniło mnie pewne zaskakujące zdarzenie w moim życiu.
Otóż, na Facebooku odebrałam wiadomość o treści: pracujesz w tu nazwa zakładu, czy już mieniłaś pracę?
Zero podpisu. Konto ledwie co założone, o tajemniczym nicku PAN.
Któż to do mnie napisał? Zaintrygowało mnie to bardzo, bo przecież nikt nie wiedział, nawet moi najbliżsi, w jakim zakładzie pracuję, a tu nazwa napisana poprawnie...
Żart jakiś - pomyślałam, ale chyba nie. Wysłałam wiadomość zwrotną : a kto pyta? Szybko dostałam odpowiedź: nie pamiętasz kolegi... już Cię nie ma. Szkoda...
Ten KTOŚ zadał sobie sporo trudu, żeby mnie odnaleźć, bo nie jest łatwo znaleźć kogoś, kiedy zna się jedynie jego imię i właściwie NIC się o nim nie wie.
PAN założył sobie konto na Facebooku, szukał, szukał i znalazł, po to, żeby złapać ze mną kontakt. I droczy się ze mną, bo może nie chce się przyznać KIM jest. Wstydzi się? Obawia czegoś?
Teorię mam świetnie opanowaną i od zawsze wiedziałam, że mężczyzna, któremu zależy na kobiecie znajdzie do niej drogę... I odszuka ją nawet na końcu świata...
Czyli jednak tak jest. To nie jest tylko teoria. TAK SIĘ ZDARZA.
Czyli można? Można, jeśli się naprawdę chce.Jak to jest z mężczyznami, którzy naprawdę kochają?
Mężczyźni to zdobywcy. I im trudniej zdobyć ukochaną kobietę, tym bardziej ją cenią, szanują i kochają. Kobieta łatwo dostępna nie jest cennym łupem, to pewne.
I jeśli kochają kobietę to, chcą ją uszczęśliwiać każdego dnia.
Mężczyźni nigdy nie są zbyt zajęci, żeby zdobyć to, na czym im zależy.
I chcą się z nią ożenić, nie szukają wymówek, ani wykrętów... bo im po prostu zależy.
I będą dzwonić, żeby usłyszeć głos ukochanej, będą pisać smsy, żeby czuła, że myślami są cały czas przy NIEJ. Będą kontaktować się jak najczęściej.
W każdym momencie będą JĄ upewniać i zapewniać, że kochają. I słowem i czynem. Nie pozwolą JEJ zwątpić ani na moment w to, że jest kochana. I żaden mężczyzna nigdy nie będzie zbyt zajęty!!!!! Dla ukochanej będzie zawsze dostępny. Nawet podczas koronacji odbierze od niej telefon. Nie ma opcji, że NIE!!!
Mężczyźni potrafią kochać. Potrafią wyznawać miłość. Jeśli kochają naprawdę, przełamią wszelkie ograniczenia, wszelkie bariery i opory.
Facet, który kocha jest zdolny do wszelkich poświęceń. W imię miłości.
Kiedy facetowi zależy na kobiecie, daje jej to do zrozumienia. Dzwoni, pojawia się, chce poznać jej przyjaciół, nie może przestać na nią patrzeć ani jej dotykać, a kiedy przychodzi pora na seks, więcej niż chętnie na to przystaje. I choćby miał następnego dnia o godzinie 0400 (czyli o czwartej rano, drogie panie!) po raz pierwszy zasiąść w fotelu prezydenta Stanów Zjednoczonych i tak wejdzie do niej na górę! My, mężczyźni, nie jesteśmy skomplikowani, choć chcemy, by nas za takich uważano („Wszystko na mojej głowie. Mam teraz pieprzony pożar z powodzią"). Kierujemy się seksem, choć wolimy udawać, że wcale tak nie jest („Co? Nie, naprawdę cały czas cię uważnie słucham"). I, niestety (przyznaję to z wielkim wstydem), wolelibyśmy dać sobie uciąć rękę, niż przyznać po prostu: „Nie jesteś tą jedyną". Boimy się, że zabijesz nas, siebie lub nas i siebie - albo, co gorsza, zaczniesz płakać i krzyczeć. Jesteśmy żałośni. Tylko że to nie zmienia faktu i choć nie mówimy nic wprost, z p e w n o ś c i ą to demonstrujemy. Jeśli facet, pomimo obietnic, nie dzwoni do kobiety ani nie upewnia się, czy ona wie, że wspólne spotkania to randki, masz już to, co chcesz wiedzieć. Przestań go usprawiedliwiać. Jego postępowanie głośno mówi, jaka jest prawda: Nie zależy mu na tobie. Zapomnij o nim! Ogranicz straty do minimum i nie marnuj czasu. Po co tkwić w dziwnej randkowej niepewności, skoro można znaleźć coś znacznie lepszego? Nie chcesz nawet o tym słyszeć? Rozumiem. W takim razie, oto odpowiedź, na którą czekasz: „Wytrwaj, kochana. On nie jest takim beznadziejnym draniem, za jakiego wszyscy go uważają. Jeśli poczekasz, nie będziesz się odzywała, będziesz dzwoniła dokładnie wtedy, kiedy należy, będziesz przewidywała jego nastroje i nie będziesz oczekiwała wzajemnego zrozumienia ani zaspokojenia twoich potrzeb seksualnych, zdobędziesz go!" Tylko proszę, nie dziw się, jeśli cię zostawi lub jeśli twój związek z nim okaże się zupełnie nietrafiony. Nie pierwszy raz o tym słyszymy i najwyraźniej masz już dość. Pewnie dlatego czytasz tę książkę. Wiesz, że zasługujesz na wspaniały związek. Jesteśmy tego samego zdania. Chwyć więc zakreślacz i do dzieła. Liz wspomniała, że to powiem: Szkoda urody!
Jeżeli rzeczywiście ON cię będzie kochał, odczujesz to na każdym kroku, będziesz wiedziała, będziesz miała pewność. Nigdy nie będziesz czekała wytęskniona na telefon, bo on będzie dzwonił. Nigdy nie usłyszysz, że jest zajęty, że ma inne ważne rzeczy do zrobienia.
Będzie Cię zapraszał na randki, na romantyczne kolacje, obsypywał kwiatami i prezentami. Będzie Cię pragnął każdego dnia!!!!
I będzie tylko Twój i nikogo więcej. I nigdy nie będziesz TĄ TRZECIĄ... bo będzie Cię szanował. I jeśli spotkasz go w nie odpowiednim momencie jego życia, to wszystko ureguluje i to bardzo szybko, abyś mu nie uciekła.
Żaden mężczyzna nie pozwoli odejść kobiecie, którą kocha. Żaden.
To jest pewne. Bo jeśli odchodzisz czy znikasz, a on Ciebie nie goni, nie szuka, ani się nie niepokoi, to prosty dowód na to, że jemu nie zależy po prostu, albo przestało już zależeć.
A żadna z nas przecież nie chce być TĄ, NA KTÓREJ JEMU NIE ZALEŻY.
Gdyby mi na tobie zależało, byłabyś jasnym punktem w moim niemożliwie pełnym zajęć dniu. I właśnie w takim dniu nigdy nie byłbym zbyt zajęty, żeby do ciebie zadzwonić. Nie daj się zwieść „kochaniom" i „kotkom". Jego czułe słówka nic nie znaczą. Przychodzą o wiele łatwiej niż słowa „nie zależy mi na tobie". Pamiętaj, czyny mówią głośniej niż wymówka: „Tu, gdzie jestem, nie ma zasięgu".
Moja znajoma powiedziała kiedyś: są różne sytuacje, czasami jest żona i w ogóle.
NIE MA ŻADNYCH W OGÓLE!!!!! NIE MA RÓŻNYCH SYTUACJI. PO PROSTU NIE MA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam