Jestem po rozwodzie. Całe życie było mi bardzo ciężko, bo sama borykałam się ze wszystkimi problemami: wychowaniem dzieci, zarabianiem na dom. Dzieci już wyfrunęły z gniazda, mają swoje związki i rodziny. Czy ja mam jeszcze szanse poznać kogoś z kim spędziłabym w spokoju resztę dni swojego życia? Pozdrawiam serdecznie Agata.
Losy układają się różnie i nie zawsze fajnie.
Żadna z nas, wchodząc w związek nie zakładała, że przyjdzie jej samej wychowywać dzieci, że na swoich kruchych barkach będzie dźwigała wszystkie problemy tego ŚWIATA. Życie nie jest sprawiedliwe.
Ale cóż, tak bywa. Sprawdzę, czy masz jeszcze szanse na ułożenie sobie życia osobistego?
Żadna z nas, wchodząc w związek nie zakładała, że przyjdzie jej samej wychowywać dzieci, że na swoich kruchych barkach będzie dźwigała wszystkie problemy tego ŚWIATA. Życie nie jest sprawiedliwe.
Ale cóż, tak bywa. Sprawdzę, czy masz jeszcze szanse na ułożenie sobie życia osobistego?
Czy AGATKA ułoży sobie jeszcze życie?
1. AS pałek 2. WIEŻA 3. VII denarów 4. X kielichów 5. VI pałek 6. RYDWAN 7. Rycerz mieczy BLIŹNIAK 8. MAG 9. VII pałek 10. AS denarów 11. II pałek 12. IX denarów 13. V pałek
AGATKO,
AS pałek mówi o ogromnym pragnieniu bycia z KIMŚ. To jest mocno podkreślone, ale czy aby jedynie na chęciach i pragnieniu się nie kończy?
Tak naprawdę, nie widzę w Tobie wiary, że KTOŚ jest w stanie być wiernym, dobrym, szczerym i uczciwym partnerem. Tą wiarę utraciłaś już dawno, dawno temu.
Całe Twoje życie legło w gruzach, bo kiedyś wierzyłaś, ufałaś i sromotnie się zawiodłaś. TY nie masz już wiary, nie ufasz mężczyznom i nie wierzysz w możliwość ułożenia sobie życia. Pytasz, bo pytasz...
I na chwilowych pragnieniach i marzeniach się kończy. Nawet chyba pragnienia takiego wielkiego nie masz. Może chwilami byś chciała, ale szybko Ci mija.
Cenisz sobie swoją samotność, niezależność i samodzielność.
AS pałek mówi o ogromnym pragnieniu bycia z KIMŚ. To jest mocno podkreślone, ale czy aby jedynie na chęciach i pragnieniu się nie kończy?
Tak naprawdę, nie widzę w Tobie wiary, że KTOŚ jest w stanie być wiernym, dobrym, szczerym i uczciwym partnerem. Tą wiarę utraciłaś już dawno, dawno temu.
Całe Twoje życie legło w gruzach, bo kiedyś wierzyłaś, ufałaś i sromotnie się zawiodłaś. TY nie masz już wiary, nie ufasz mężczyznom i nie wierzysz w możliwość ułożenia sobie życia. Pytasz, bo pytasz...
I na chwilowych pragnieniach i marzeniach się kończy. Nawet chyba pragnienia takiego wielkiego nie masz. Może chwilami byś chciała, ale szybko Ci mija.
Cenisz sobie swoją samotność, niezależność i samodzielność.
Widzę obok Ciebie dzieci, albo młodszego od Ciebie partnera. Też trochę takiego nieodpowiedzialnego urwipołcia, nadającego się do zabawy bardziej, niż do realnego, prawdziwego życia. I pewnie o podaniu szklanki herbaty, to już całkiem zapomnieć możesz, bo ON na pewno o tym pamiętał nie będzie.
RYDWAN mimo wszystko napawa nadzieją, że pomimo Twojej biernej postawy, zakrapianej jedynie chwilowym pragnieniem, w realny związek wejdziesz.
Wygląda na to, że ZWIĄZEK JEST CI PISANY, pomimo, że tak naprawdę, w głębi serca - wcale się na niego nie nastawiasz.
Wygląda na to, że ZWIĄZEK JEST CI PISANY, pomimo, że tak naprawdę, w głębi serca - wcale się na niego nie nastawiasz.
Uważam, że spotkasz na swojej drodze interesującego mężczyznę. On może być ze znaku BLIŹNIĄT, ale niekoniecznie. Może być to człowiek aktywny, działający, pracujący jeszcze.
ON pojawi się w Twoim życiu nagle, zupełnie niespodziewanie i dzięki temu spotkaniu, zmieni się Twoje życie oraz Twoja ocena mężczyzn. Uważam, że sporo rzeczy Ci umyka, wielu rzeczy nie widzisz i nie łączysz w logiczną całość.
ON pojawi się w Twoim życiu nagle, zupełnie niespodziewanie i dzięki temu spotkaniu, zmieni się Twoje życie oraz Twoja ocena mężczyzn. Uważam, że sporo rzeczy Ci umyka, wielu rzeczy nie widzisz i nie łączysz w logiczną całość.
Nie widzę w Tobie rasowej uwodzicielki, raczej poukładaną kobietę, pracującą i również aktywną. Żaden leń z Ciebie, raczej pracuś, chociaż może nie ukierunkowany.
Cóż, nikt Ciebie nie wspiera, nikt nie ładuje do pieca. 😥
Z czasem może się nauczysz trochę trzepać rzęsami, ale do tego jednego, jedynego jedynie. Nie będziesz tokowała na lewo i prawo; nie Twój styl, nie Twoje klimaty.
Wchodząc w bliską relację, będziesz się kierowała również względami ekonomicznymi. Nie, żebyś materialistką była, absolutnie NIE. Ty pokierujesz swoim losem na zasadzie: zrobię tak, bo na tym zyskają moi bliscy, ustawię ich przy okazji. Tylko tyle i aż tyle. Nie chcę Ciebie w żaden sposób obrazić, ale wydaje mi się, że w jakiś sposób się sprzedasz.
To pachnie mi trochę wyrachowaniem i kierowaniem się jednak interesem, nie jedynie czystą MIŁOŚCIĄ.
Ja tak trochę kluczę... ale wątek handlu sobą, interesem innych, mi się w kartach przebija. A co będzie się za tym kryło i dlaczego tak zrobisz, mam nadzieję, że mi napiszesz... kiedyś.
Cóż, nikt Ciebie nie wspiera, nikt nie ładuje do pieca. 😥
Z czasem może się nauczysz trochę trzepać rzęsami, ale do tego jednego, jedynego jedynie. Nie będziesz tokowała na lewo i prawo; nie Twój styl, nie Twoje klimaty.
Wchodząc w bliską relację, będziesz się kierowała również względami ekonomicznymi. Nie, żebyś materialistką była, absolutnie NIE. Ty pokierujesz swoim losem na zasadzie: zrobię tak, bo na tym zyskają moi bliscy, ustawię ich przy okazji. Tylko tyle i aż tyle. Nie chcę Ciebie w żaden sposób obrazić, ale wydaje mi się, że w jakiś sposób się sprzedasz.
To pachnie mi trochę wyrachowaniem i kierowaniem się jednak interesem, nie jedynie czystą MIŁOŚCIĄ.
Ja tak trochę kluczę... ale wątek handlu sobą, interesem innych, mi się w kartach przebija. A co będzie się za tym kryło i dlaczego tak zrobisz, mam nadzieję, że mi napiszesz... kiedyś.
Mimo wszystko, ja uważam, że KTOŚ gdzieś na wyciągnięcie ręki już jest.
Może go nie dostrzegasz, a może nie zakładasz, że mogłabyś z tym mężczyzną stworzyć sensowny związek. O tym upewnia mnie MAG na pozycji 8-ej, oraz II pałek na pozycji 11-tej.
Całkiem możliwe, że w ową relację wejdziesz w miarę szybko; może okolice maja, może za 5 tygodni (za szybko), może za 5 miesięcy... Przy czasie spełnienia wróżby - nie upieram się.
Upieram się jednak przy tym, że nie pokieruje Tobą jedynie MIŁOŚĆ... chociaż kochana będziesz i to bardzo!!!
Czy z tym mężczyzną będziesz na stare lata siedziała przy kominku, tego Ci powiedzieć nie potrafię... bo V pałek jest bardzo trudną w interpretacji kartą. Ona wiele spraw przyśpiesza, dodaje energii, ale też okrutnie rozbija relacje, układy - jedną walką, jedną ostrą kłótnią ucina wszystko.
Mam jednak cichą nadzieję, że w tym rozkładzie, po prostu przyśpieszy pojawienie się konkretnego i sensownego człowieka w Twoim życiu i w żaden sposób NIC Twojego związku, w perspektywie nie rozbije.....
Może go nie dostrzegasz, a może nie zakładasz, że mogłabyś z tym mężczyzną stworzyć sensowny związek. O tym upewnia mnie MAG na pozycji 8-ej, oraz II pałek na pozycji 11-tej.
Całkiem możliwe, że w ową relację wejdziesz w miarę szybko; może okolice maja, może za 5 tygodni (za szybko), może za 5 miesięcy... Przy czasie spełnienia wróżby - nie upieram się.
Upieram się jednak przy tym, że nie pokieruje Tobą jedynie MIŁOŚĆ... chociaż kochana będziesz i to bardzo!!!
Czy z tym mężczyzną będziesz na stare lata siedziała przy kominku, tego Ci powiedzieć nie potrafię... bo V pałek jest bardzo trudną w interpretacji kartą. Ona wiele spraw przyśpiesza, dodaje energii, ale też okrutnie rozbija relacje, układy - jedną walką, jedną ostrą kłótnią ucina wszystko.
Mam jednak cichą nadzieję, że w tym rozkładzie, po prostu przyśpieszy pojawienie się konkretnego i sensownego człowieka w Twoim życiu i w żaden sposób NIC Twojego związku, w perspektywie nie rozbije.....
Mam nadzieję, że prawidłowo zinterpretowałam rozkład kart.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam