WYBÓR MIŚKA

I znowu na pracę... na szczęście już nie moją. Wystarczająco dużo przynudzałam o swoich problemach, że w końcu należałoby odpuścić i wziąć się do aktywnego poszukiwania czegoś nowego.
Dzisiaj będzie o wyborach MIŚKA.

MISIEK pracę ma. Pracuje jako informatyk w Szczecinie. Wynajmuje tam mieszkanie, ma ukochaną kobietę i małe dzieciątko. Pracę ma, ale jak powiedział: musi ją zmienić. I teraz pojawia się dylemat:

Wracać w rodzinne strony czy szukać innej pracy w Szczecinie?

NA PRACĘ W RODZINNYCH STRONACH? 

Czy uda mu się znaleźć COŚ odpowiedniego?

1. IX denarów 2. VII denarów 3. DIABEŁ 4. V denarów 5. IX kielichów 6. KOŁO FORTUNY 7. WISIELEC 8. IV kielichów 9. IX mieczy 10. II pałek 11. GWIAZDA 12. III denarów 13. AS mieczy

Na wyniku mam KOŁO FORTUNY... Już kilkakrotnie pisałam o tej karcie, że jeśli jest dobrze, to będzie gorzej, a jeśli jest źle to wszystko się poprawi. Generalnie zmienia LOS o 180 stopni.

Na pracę w rodzinnych stronach pokazuje się w negatywie VII denarów. To karta cierpliwości i czekania.... ona też zmusza do uważności, bo można niestety popełnić poważne błędy: czegoś nie zauważyć, coś przegapić czy zbagatelizować. 
DIABEŁ wyraźnie upomina, że musi być wnikliwy, dociekliwy i żeby nie wierzył pozornie ciekawym ofertom. W połączeniu z VII denarów oznacza to tylko jedno: dociekliwość, uważność, zaglądanie w najciemniejsze zakamarki. Pytać o wszystko.
Na pewno  nie chce zostać bez kasy... V denarów dokładny cytat, mówi tak: Ciąży na tobie miniona bieda i brak środków. Nauczyłeś się odruchowo oszczędzać i poprzestawać na małym. Lęk o finanse jest jakby oczywisty, wszak bez pieniędzy żyć nijak się nie da.  

Dla niego rodzina jest najważniejsza i najbliższa, tak więc, w swoich planach musi brać pod uwagę również i ich dobro. WISIELEC mówi o nagłych, zaskakujących informacjach. Więc, zapewne nagle przyjdzie jakaś nowa wiedza, nowa informacja, pojawi się jakaś sensowna oferta i poleci już z górki... 
Póki co, to widać niechęć i takie znużenie sytuacją, i wielkie pragnienie uwolnienia się z zaklętego kręgu. IX mieczy to karta typowo depresyjna i nie wykluczam, że taki stan jest udziałem MIŚKA.  Pracę widzę jako stały element i widzę jej ważność w jego życiu. Na pewno jest to praca, bardziej intelektualna niż fizyczna...

Dodam jeszcze, że cały rozkład rozpoczyna IX denarów. To odsłanianie tajemnic, handlu wszystkim czym się tylko da... 

Główny sens tego, o co pytasz, polega na wydobywaniu na jaw czegoś, co dotąd było tajemnicą (było ukryte lub nie znane) - oraz na wystawianiu tychże rzeczy na sprzedaż.

Może po prostu już należałoby puścić wici SZUKAM PRACY i czekać na odzew? Porozsyłać CV i czekać na zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną?

A kiedy ewentualnie opcja pracy w rodzinnych stronach? 

Na pozycji 1-szej mam IX denarów - może wskazywać już na wrzesień... no oczywiście równie dobrze może to być za 9 tygodni czy 9 miesięcy.

As mieczy może mówić o miesiącu... roku... czy o miesiącu styczniu.

W rozkładzie są karty spowalniające.... nakazujące uważność i rozwagę... więc nie należy się spieszyć... ale mimo to, sukcesywnie za pracą w rodzinnych stronach się rozglądać.

NA INNĄ PRACĘ W SZCZECINIE? Czy poszukiwać pracy w tym mieście?

1. walet pałek 2. V kielichów 3. AS kielichów 4. Rycerz kielichów RYBA 5. II kielichów 6. Król pałek LEW 7. Królowa kielichów RAK 8. MAG 9. VII denarów 10. III denarów 11. AS mieczy 12. X pałek 13. WISIELEC

Walet pałek mówi, że podejście powinno być spontaniczne, na luzie. Trochę też trąci dziecinadą.... albo wskazuje, że najważniejsze jest DZIECKO w tym wszystkim.
V kielichów mówi dosłownie: Moc negatywnych uczuć (w tobie lub w twoim otoczeniu) jest tak wielka, że dalej tak być nie może. Sytuacja jest na krawędzi wybuchu. Ludzie żywią do siebie wrogość i zawiść.  Jednym słowem dużo złości, dużo negatywnych emocji.  A co robić? Jak postępować? Kierować się intuicją... iść za głosem serca. II kielichów mówi o całkiem sympatycznych partnerach, darzących MISKA sympatią. Na wyniku mam najnormalniejszego w świecie szefa lub osobę ze znaku LWA.  Ta karta też delikatnie wspomina, że ON sam może zostać szefem... czyli jakieś wyższe stanowisko może wskoczyć.  Tworzenie, działanie i pracę widzę jako stały element... i wszystko jakoś tak logicznie i planowo idzie. Trochę pachnie mi chęcią zdominowania innych, ale niech tam. W sumie dla wymowy rozkładu nie ma to żadnego znaczenia. Oferta może wyjść od sympatycznej osoby lub kogoś ze znaku RAKA.
W ostateczności pracę, którą podejmie w Szczecinie i tak porzuci, w sensie: zmieni na inną i jakoś mi tak pachnie, że na pracę w rodzinnych stronach. I rzekłabym, że praca w Szczecinie jest na przeczekanie; potrzebna, żeby na bieżąco zarabiać i na uzyskanie niezbędnego czasu na znalezienie odpowiedniej pracy w rodzinnych stronach.          

Z nadzieją, że prawidłowo odczytałam przekaz kart    

PS.
Tak cały czas przyglądam się kartom na pracę w rodzinnych stronach. Całkiem możliwe, że wcale nie będzie się wlokło za bardzo. Całkiem możliwe, że to kwestia miesiąca...  a WISIELEC w pytaniu o pracę na Szczecin może wskazywać, ze wszystko będzie szło fajnie i oferta tuż, tuż i nagle oferta na rodzinne strony. Tak też może być.