poniedziałek, 3 lipca 2017

Faza RADIOHEAD

Uwielbiam takie noce, kiedy nijak nie mogę zasnąć. Jedna kawa, druga kawa - pisanie posta nie idzie, książka parzy, wtedy pozostaje youtube i magiczny świat muzyki.  I takim oto sposobem wpadłam w świat piosenek RADIOHEAD.  Nie, żebym była ich zagorzałą fanką, ale jak tu się oprzeć ich kompozycjom: "Creep", "Karma Polis",  "No Surprises"? Charyzmatyczny Thom Yorke, zakręcony i nie do podrobienia - Jonny Greenwood (muzyka do filmu Aż poleje się krew).  
Po prostu, czasem trzeba oderwać się od wszystkiego i wejść w całkiem inny świat. 

I niby oderwanie od kart, ale jak tu wytrwać bez nich? Jak tu nie skorzystać ze swoich umiejętności, kiedy moje koleżanki wróżki, autorytatywnie się wypowiadają, że praca na opiece, to już niekoniecznie? Wypadałoby sprawdzić trafność ich proroctw.
Trochę w odlotowym nastroju, dla sprawdzenia ich przepowiedni, położyłam sobie karty na moją współpracę z firmą, w której obecnie pracuję. Zaniepokoiło mnie parę rzeczy: kiedy byłam na ostatniej Stelli, nikt, podkreślam NIKT do mnie nie zadzwonił, NIKT mnie nie zapytał: jak mi tam jest? To trochę dziwne, chyba, że tłumaczyć to można okresem urlopowym. 
Po powrocie do domu otrzymałam jedynie telefon, że mają dla mnie oferty przejściowe tzw. krótkie wyjazdy na 2 - 3 tygodnie, żebym do września, czyli na ponowny wyjazd na ustaloną Stellę, się nie nudziła. Tyle, że jakoś niekoniecznie się do mnie dobijają. Nieszczególnie się tym przejmuję, ponieważ w dniu powrotu otrzymałam telefon z innej agencji, z propozycją przejścia do nich, za zdecydowanie większe pieniądze. Zabawne jest to, że owa agencja swego czasu mi sugerowała, abym zrobiła sobie szkolenie w zakresie opieki nad osobami starszymi, bo NIESTETY, nie udaje im się mnie nigdzie wcisnąć. Oczywiście, odmówiłam jakichkolwiek szkoleń, bo nie chce mi się już, po prostu. Mimo wszystko, utrzymywali ze mną stały kontakt i stąd powzięli wiedzę, że na opiekę wyjeżdżałam i doświadczenie jakby nie było - jakieś tam zdobyłam. Propozycja ich jest jak najbardziej kusząca, bo 200 euro miesięcznie więcej, piechotą nie chodzi. 
Zapewniłam, że bardzo do mnie owa propozycja przemawia i na pewno wrócimy do tematu po wrześniu, kiedy odbębnię zaklepany wrześniowy wyjazd. Pani mnie zapewniła - my pani nie odpuścimy. No i dobrze, no i super. A dlaczego nie odpuszczą? Głównym powodem jest znajomość języka, no i zdobyta praktyka. Nie ważne, że kiepściutka, ale jest.
Zasłuchana w RADIOHEAD, postawiłam sobie karty na pracę z obecną agencją: jak to też będzie wyglądało?

1. ŚMIERĆ 2. III mieczy 3. SĄD 4. III pałki 5. SPRAWIEDLIWOŚĆ 6. IV denarów 7. walet mieczy 8. X pałek 9. Rycerz monet PANNA 10. MAG 11. AS denarów 12. KAPŁANKA 13. WIEŻA

Właściwie to, wyraźnie widać, że moja współpraca z nimi się zakończy. Może nawet okiem nie mrugnę i przejdę do nowej agencji, bo owe 200 euro bardzo do mnie przemówi? Co tu dużo mówić 200 euro, to 800 złotych plus / minus. Mądry człowiek, ani przez chwilę nie będzie się zastanawiał.  
Teraz jest zastój i analiza formalnych, urzędowych decyzji.  Praca jak widać JEST. Moja agencja jest bardzo służbowa, więc, muszę i ja w razie wu, dopełnić wszelkich formalności. dziękując im za współpracę, na przykład. 
Patrząc na karty powiem tak: czy teraz czy za jakiś czas, to tak czy siak, moja współpraca z nimi dobiegnie do końca. Nade mną czuwa KAPŁANKA, więc, rezygnując ze współpracy z nimi, nie popełnię żadnego błędu... a przynajmniej, nic nie stracę.  Także, bez zbytniego wgryzania się w temat - praca z nimi nie wygląda na długotrwałą i właściwie jakby JUŻ się zakończyła.
W takim razie: gdzie podejmę pracę?

1. IV kielichów 2. MAG 3. AS denarów 4. KAPŁANKA 5. Królowa pałek BARAN 6. VII kielichów 7. VII pałek 8. Król monet BYK 9. VII mieczy 10. Rycerz mieczy BLIŹNIAK 11. Król pałek LEW 12. AS mieczy 13. IX pałek

Karty odpowiedziały mi, bardzo precyzyjnie, ale nie dały mi odpowiedzi: GDZIE. Polska? Zagranica?  Z logiki wskazałabym na zagranicę, bowiem w moim wieku, o pracę w Polsce trudno. Powiedziałabym, że praca już w lipcu ( VII kielichów i VII pałek). Na pewno podejmę ją z radością, chociaż głęboko będę analizowała temat. W perspektywie stwierdzę, że podjęłam słuszną decyzję.  Królowa pałek na partnerskiej wskazuje na osobę energiczną, emocjonalną i całkiem możliwe, że darzącą mnie cieplejszymi uczuciami. W grę wchodzą uczucia, więc zapewne nimi będę się kierowała (może miłością do pieniędzy właśnie?).  Zadziałam pod wpływem impulsu, a stałym elementem mojego życia będzie osoba ze znaku BYKA. Ta karta w tym miejscu wskazuje często na finansistów, bankowców. Jakby nie było, jednak wątek finansowy będzie dla mnie najważniejszy.  Na pewno po mistrzowsku przejdę przez rozmowy, w sensie ustaleń.. powiedźmy konkretów umowy.  W perspektywie będę miała pewność, że postąpiłam słusznie.  Nie powinnam się za bardzo ekscytować. Do wszystkiego mam podejść rozsądnie i logicznie... No w tym akurat doszłam do mistrzostwa.  W sumie kieruję się jedynie logiką, a emocje odsunęłam na boczek. Tu w rozkładzie jednak, karty mówią, że logika i owszem jak najbardziej, ale tak naprawdę to, górę wezmą emocje i owa darząca mnie sympatią osóbka. 
Jakby nie było w lipcu.... COŚ się zadzieje i zobaczymy czy rzeczywiście COŚ zmienię? Choćby agencję.



Gdy byłaś tutaj przedtem,
Nie potrafiłem spojrzeć w twoje oczy.
Jesteś niczym anioł,
Twoja skóra sprawia, że płaczę.

Unosisz się jak pióro,
W tym pięknym świecie
Chciałbym być wyjątkowy,
Jesteś tak cholernie wyjątkowa. 

Ale ja jestem czubkiem, jestem dziwakiem.
Co ja tu do cholery robię?
Ja tu nie pasuję.

Nie obchodzi mnie jeśli to boli,
Chciałbym mieć kontrolę
Chciałbym mieć perfekcyjne ciało
Chciałbym mieć nieskazitelną duszę

Chcę, byś zauważała
Gdy nie jestem w pobliżu
Jesteś cholernie wyjątkowa. 
Ja chciałbym być wyjątkowy, 

Ale ja jestem czubkiem, jestem dziwakiem.
Co ja tu do cholery robię?
Ja tu nie pasuję.

Ona znów ucieka.
Ona ucieka ode mnie,
I biegnie, biegnie, biegnie...

Cokolwiek cię uszczęśliwia,
Czegokolwiek chcesz,
Jesteś cholernie wyjątkowa. 
Chciałbym być wyjątkowy...

Ale ja jestem czubkiem, jestem dziwakiem.
Co ja tu do diabła robię?
Ja tu nie pasuję.
Ja tu nie pasuję.

tekstowo.pl




PODPIS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...