poniedziałek, 10 lipca 2017

TYDZIEŃ od 10 - 16 lipca 2017 r.

1. V denarów 2. V kielichów 3. RYDWAN 4. Królowa mieczy WAGA 5. SPRAWIEDLIWOŚĆ 6. VI denarów 7. SIŁA 8. SĄD 9. IV mieczy 10. KOŁO FORTUNY 11. WISIELEC 12. ŚWIAT 13. Król monet BYK

Biednie, okropnie biednie i na wielkich ograniczeniach zacznie się ten tydzień. Dopadnie mnie też wielka nostalgia. Realnie odczuję, że mam wrogów wokół siebie; takich zawistników i zazdrośników. Nie wykluczam też kłótni... na ogromnych emocjach. To może być również wyplucie jakichś pretensji czy żali. Ja wypluję swoje żale, czy ktoś mnie zarzuci swoimi pretensjami? Zobaczymy. 
Karty radzą brać bezwzględnie to, co mi się słusznie należy. Na NIC nie patrzeć, bo świat i tak, nie będzie stawiał mi przeszkód na drodze. 
Mam   / powinnam myśleć jedynie o sobie i działać jedynie w swoim interesie. Wszystkie sprawy generalnie powinny iść gładko i bezproblemowo. Tylko brać, tylko wyciągać łapki. Śmiało do przodu mam iść i na nic się nie patrzeć. 
Trochę brak zaufania do ludzi mi się pokazuje, a to dlatego, że swego czasu ktoś mnie nieźle obgadał i nieźle zrobił koło pióra. Właściwie większość z nas przerobiła takowe sytuacje.  Samo, życie, po prostu. Osobiście, mam serdecznie dość takich typeczków!!! Na szczęście dzisiaj, wyczuwam ich na milę.😊 Nie zwiedzie mnie słodka minka, ani trzepanie rzęsami. Dzisiaj, spojrzę i widzę wątrobę, serce i płuca - na wylot!!!!
Moi partnerzy w tym tygodniu będą z gatunku surowych, ale sprawiedliwych. 
Nie wykluczam też, że mogę mieć do czynienia z prawnikami, adwokatami, ludźmi związanymi z sądownictwem. 
VI denarów jest kartą pracy, takiej konkretnej, ale efektywnej. Pachnie sukcesem, awansem i pieniędzmi. Stoczę jakąś wewnętrzną walkę, będę starała się nabrać mocy... nabrać sił do walki, nie, żeby do realnego okładania się z kimś pięściami, ale takiej normalnej, życiowej.  A może będę musiała dokonać jakiegoś trudnego wyboru?
Widać również sprawy urzędowe, formalne, jakieś ustalenia, negocjacje, aby jakiś układ czy umowa nabrała konkretnej wymowy,  na przykład.
Może zaryzykuję w tym tygodniu, a owo ryzyko bardzo mi się opłaci... nie tylko mnie zresztą, ale również moim bliskim.  Wiele spraw będzie się działo szybciutko, na takim wielkim przyśpieszeniu. Jakby nie było, nad całym rozkładem góruje karta ŚWIAT. Znaczy ona ni mniej, ni więcej - zbliżanie się do ostatecznego kształtu mojego życia.
Taki jeden marny tydzień w roku, a taka wymowa? Jakby był przełomowy? 
Cóż, może nad-interpretowałam kart?  A wszystko, niezależnie od wymowy kart, będzie w tym tygodniu spokojne, normalne, wyważone? Takie życiowe, nudne i właściwie nijakie?
W perspektywie, czyli z końcem tygodnia pojawia się osoba ze znaku BYKA, albo jakiś bankowiec, finansista. Niekoniecznie mam ochotę na finansistów i bankierów, ale co tam, jak trzeba będzie...no, to trudno.
Namnożyło się ARKAN WIELKICH... ciekawe czy przełożą się one na real?



PODPIS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...