LISTOPAD = VIII mieczy
1. KOŁO FORTUNY 2. VI pałek 3. II mieczy 4. KAPŁAN 5. VIII kielichów 6. walet pałek 7. Król monet BYK 8. X kielichów 9. walet kielichów 10. V kielichów 11. III mieczy 12. Rycerz kielichów RYBA 13. V pałek
Dziwny miesiąc. Na wielkich zmianach, które serwują mi karty: VIII mieczy górująca nad całym miesiącem oraz KOŁO FORTUNY.
KOŁO FORTUNY sugeruje, że jestem w dziwnym i nieprzewidywalnym momencie życia, który bez wątpienia - ulegnie radykalnej zmianie. O KOLE FORTUNY pisałam w poście KARTY TRANSFORMACJI
Jednym słowem, cała moja sytuacja ulegnie diametralnej zmianie. Możliwe są przeprowadzki, podróże czy dalekie wyjazdy.
Nie powinnam się cieszyć i ulegać zbytniemu entuzjazmowi, bo może mnie to zaprowadzić w złym kierunku. W moje życie mogą wkroczyć nieodpowiedzialni ludzie, mogę skupić się na zabawie, a nie na konkretnej pracy czy konkretnych działaniach. Jeśli wrzucę na zbytni luz, to mogę roztrzaskać się o beton.
II mieczy radzi podpisać konkretną umowę, dokładnie ustalić: co i jak. I stawiać żądania, żadnych niedomówień - nie akceptować!!!
Wielka tradycjonalistka ze mnie, chociaż ulegająca autorytetom... A może właśnie, dlatego im ulegająca, że przywiązana do tradycji jestem? Obok mnie będzie trochę histeryków, którzy będą bacznie przyglądać się moim działaniom i z którymi będzie... niekoniecznie po spokojności, raczej na napięciach przeogromnych.
Z nagła pojawi się osoba ze znaku BYKA lub jakiś bankier, finansista. Jakiś awanturnik i rozrabiaka, to będzie? Podkreślić muszę, że walet pałek często pokazuje dzieci lub osoby niedojrzałe, w każdym razie - młode. Nie musi to być, ta sama osoba. Karty mogą mówić o dwóch różnych osobach: jednej ze znaku BYKA, drugiej młodszej i awanturniczej, niestety.
Będę trochę znużona i zniechęcona, ale to u mnie, ostatnio już norma. Może z racji wieku, a może z racji ogólnego znużenia życiem?
Działać mam na drugim planie, nie wysuwać się na czoło. Też powinnam doceniać tych, którzy mi z ukrycia pomagają. Nie mącą, nie intrygują, ale pomagają dyskretnie. Jakiś skrycie kochający uwodziciel? Oj tam, oj tam, zaraz uwodziciel...
Nie tylko o siebie będę walczyła, również dobro innych będzie dla mnie ważne i na tym się skupię...
Z końcem miesiąca, nastąpi przyśpieszenie spraw, działań... a może będzie to już w grudniu?
Dziwny miesiąc. Na wielkich zmianach, które serwują mi karty: VIII mieczy górująca nad całym miesiącem oraz KOŁO FORTUNY.
KOŁO FORTUNY sugeruje, że jestem w dziwnym i nieprzewidywalnym momencie życia, który bez wątpienia - ulegnie radykalnej zmianie. O KOLE FORTUNY pisałam w poście KARTY TRANSFORMACJI
Jest kartą zmiany losu o 180 st. Generalnie wskazuje na działanie przypadku, na zmiany wprowadzane przez czynniki zewnętrzne, przez LOS. Jeśli nasze życie jest stabilne i uporządkowane KOŁO FORTUNY potrafi zmienić je na gorsze i odwrotnie: jeśli jest nam źle, nic nam się nie układa, to potrafi nagrodzić nas na przykład niespodziewaną wygraną w LOTTO. Na pewno wskazuje na działanie przeznaczenia, losu, przypadku. KOŁO FORTUNY kojarzy się z wirem najprzeróżniejszych spraw, rzeczy, ludzi wchodzących czy też wychodzących z naszego życia. Niekoniecznie możemy uznać KOŁO FORTUNY za tylko i wyłącznie pozytywną kartę. Tak jest jedynie w przypadku, kiedy darzy nam się źle, kiedy nam się nie wiedzie, kiedy NIC nam się nie udaje. Wtedy, za sprawą tej karty nasz LOS zmienia się diametralnie. Jak najbardziej RYDWAN może obdarzyć nas fortuną, wygraną w LOTTO. Do tej karty powinniśmy podchodzić bardzo ostrożnie i z wielką rozwagą interpretować jej przekaz. Tak jak zupełnie niespodziewanie może nas obdarować, tak też zupełnie niespodziewanie, może nam odebrać wszystko.
Koło Fortuny niesie naukę, która brzmi: przyjmij to, co ci los przynosi. Powinieneś teraz brać to, co przyszło - nie zaś zmuszać świat, by poruszał się według twojej woli.
Jednym słowem, cała moja sytuacja ulegnie diametralnej zmianie. Możliwe są przeprowadzki, podróże czy dalekie wyjazdy.
Nie powinnam się cieszyć i ulegać zbytniemu entuzjazmowi, bo może mnie to zaprowadzić w złym kierunku. W moje życie mogą wkroczyć nieodpowiedzialni ludzie, mogę skupić się na zabawie, a nie na konkretnej pracy czy konkretnych działaniach. Jeśli wrzucę na zbytni luz, to mogę roztrzaskać się o beton.
II mieczy radzi podpisać konkretną umowę, dokładnie ustalić: co i jak. I stawiać żądania, żadnych niedomówień - nie akceptować!!!
Wielka tradycjonalistka ze mnie, chociaż ulegająca autorytetom... A może właśnie, dlatego im ulegająca, że przywiązana do tradycji jestem? Obok mnie będzie trochę histeryków, którzy będą bacznie przyglądać się moim działaniom i z którymi będzie... niekoniecznie po spokojności, raczej na napięciach przeogromnych.
Z nagła pojawi się osoba ze znaku BYKA lub jakiś bankier, finansista. Jakiś awanturnik i rozrabiaka, to będzie? Podkreślić muszę, że walet pałek często pokazuje dzieci lub osoby niedojrzałe, w każdym razie - młode. Nie musi to być, ta sama osoba. Karty mogą mówić o dwóch różnych osobach: jednej ze znaku BYKA, drugiej młodszej i awanturniczej, niestety.
Będę trochę znużona i zniechęcona, ale to u mnie, ostatnio już norma. Może z racji wieku, a może z racji ogólnego znużenia życiem?
Działać mam na drugim planie, nie wysuwać się na czoło. Też powinnam doceniać tych, którzy mi z ukrycia pomagają. Nie mącą, nie intrygują, ale pomagają dyskretnie. Jakiś skrycie kochający uwodziciel? Oj tam, oj tam, zaraz uwodziciel...
Nie tylko o siebie będę walczyła, również dobro innych będzie dla mnie ważne i na tym się skupię...
Z końcem miesiąca, nastąpi przyśpieszenie spraw, działań... a może będzie to już w grudniu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam