No właśnie. Kochana moja ROKSANO, BLIŹNIAK nie wyszedł w poprzednich kartach, ale to nie znaczy, że jego nie będzie. Karty tarota czasami pokazują znak zodiaku, a czasami cechy charakteru danej osoby.
Całkiem możliwe, że może należałoby dać BLIŹNIAKOWI szansę. Sprawdźmy więc, w kartach jakby to wyglądało, gdybyś jednak ze względu na wspólne dziecko, dała jemu szansę.
1. RYDWAN 2. Królowa pałek BARAN 3. AS kielichów 4. Król pałek LEW 5. CESARZ 6. Rycerz kielichów RYBA 7. IX kielichów 8. MAG 9. WISIELEC 10. Król monet BYK 11. Królowa kielichów RAK 12. VII pałek 13. VIII pałek
Powiem tak, gdybyś tą szansę mu dała, wasz związek wcale nie wyglądałby źle. Nie płakałabyś krwawymi łzami, nie cierpiałabyś, nie żałowałabyś. Wręcz przeciwnie, byłoby Tobie w tym układzie całkiem fajnie. Jeśli przyjąć, że BLIŹNIAK jest człowiekiem, który potrafi uwieść i to czyni, to całkiem możliwe, że owa RYBA na wyniku, wskazuje na niego. Znasz go dobrze, wiesz jaki jest i jak postępuje i czy to może być ON. Póki co, na dzień dzisiejszy jakaś konkurentka mi się pokazuje, co nie jest wcale takie dziwne, bo skoro gość nie ma pewności, że dasz mu szansę, to jakąś panią na boku, może mieć. Zwyczajnie, nie chce zostać z przysłowiową ręką w nocniku. Jak najbardziej możesz eksperymentować z innymi panami, ale te eksperymenty, niekoniecznie poskutkują trwałym związkiem. Z BLIŹNIAKIEM byś się nie rozstała... no, może (tu muszę Ciebie zganić!!!) pozwoliłabyś sobie na mały romansik na boku, ale wróciłabyś na łono rodziny z podkulonym ogonkiem... bo z jakoś tak dziwnie BLIŹNIAK byłby w stanie zapewnić Tobie trwałą komóreczkę.
Poprzerabiasz sobie jakiegoś pana (może GAGATKA?), ale w końcu zapomnisz o nim i zajmiesz się budowaniem rodziny. Najwyżej, ominie Ciebie jakiś pan, z którym i tak w stały związek byś nie weszła, ale to tylko tyle.
Na pewno, jest COŚ na rzeczy z przeznaczeniem, bo jakoś tak dziwnie BLIŹNIAKA określiła mi karta CESARZ, a to da kobiety ważny mężczyzna z którym młoda kobieta pozostanie na dłużej (w dzisiejszych czasach!!!), a dla kobiety starszej, będzie tym ostatnim ważnym mężczyzną. Uważam, że sprawdziłby się jako mąż, ojciec i poprowadziłby Ciebie po nowych drogach. Owe nowe drogi to może być mieszkanie na przykład, albo dom. Ja pokusiłabym się o stwierdzenie, że przyjdzie taki moment, że zdecydujesz się na bycie z BLIŹNIAKIEM. Może przerobisz jakiś nieudany i NIC nie rokujący związek i dojdziesz do wniosku, że dość już eksperymentów i poszukiwań. Położysz łapki po sobie i... wyjdziesz na tym całkiem dobrze. Może nawet urodzisz jeszcze jedno dziecko, ale pod tym kątem na rozkład nie patrzyłam. Sprawdzałam jedynie, czy warto dać BLIŹNIAKOWI szansę.
A jak ogólnie wygląda dla Ciebie rok 2018?
1. walet mieczy 2. IV kielichów 3. VII kielichów 4. VIII denarów 5. Rycerz kielichów RYBA 6. III kielichów 7. II mieczy 8. KOŁO FORTUNY 9. Królowa mieczy WAGA 10. UMIARKOWANIE 11. II kielichów 12. KAPŁAN 13. VI mieczy
W poprzednim rozkładzie, na BLIŹNIAKA na wyniku pokazała się RYBA. I tutaj również mamy RYBKĘ. I MIŁOŚĆ, bo III kielichów to jakby nie patrzeć MIŁOŚĆ, zadowolenie, spełnienie. Na pewno, nie zaraz, szybko, już, bo teraz jesteś w wielkim pomieszaniu, zagubiona i właściwie sama nie wiesz: co robić, w jakim iść kierunku. Sądzę, że możesz podjąć decyzję o wejściu w stały układ i to tak z nagła. Ściśle - zawrzesz porozumienie. Twoje życie ulegnie zmianie i to nie za sprawą kupna mieszkania, bo kart typowo mieszkaniowych nie widzę. Karta zmiany, jak najbardziej tak. Oczywiście, owa zmiana to może być mieszkanie, tyle, że od mieszkania są zupełnie inne karty, które akurat mi nie wyszły.
Na pewno odbędziesz poważną rozmowę i za sprawą II mieczy z kimś się dogadasz i to konkretnie. Najpewniej owe poważne zmiany będą z końcem roku, ale uczucia dopadną Ciebie zdecydowanie wcześniej. Generalnie nie widzę, żadnych tragedii. Jedno jest pewne, że Twoje życie zacznie się zmieniać, bo na to wskazuje KOŁO FORTUNY. Czyli rok zmian. Zakończysz go w zupełnie innym miejscu, niż jesteś teraz.
Ja Ciebie na związek z BLIŹNIAKIEM nie namawiam, ale starannie mu się przyjrzyj. Zadaj sobie pytanie czy jest zaradny, czy zapewniłby Tobie spokój, czy dbałby Ciebie. To są ważne kwestie. Bo wiesz, zauroczenie szybko mija i pozostaje szara rzeczywistość. Każdy mężczyzna z czasem powszednieje i przestaje być intrygujący. Po prostu, realnie go oceń, jako potencjalnego kandydata na męża, tak jakbyś się zastanawiała nad kupnem, no powiedzmy... mieszkania. Ważne jest czy jest funkcjonalne, czy jest słoneczne, na którym piętrze jest położone i czy w bloku jest winda. Bo to, że on byłby dobry dla dziecka, to jedno, ważne jaki byłby dla Ciebie. W końcu, gdy Ty będziesz miała zaspokojone wszystkie potrzeby, będziesz lepszą, spokojniejszą matką. I nie podchodź do niego jak do "laku".
Większość z nas poświęca więcej czasu i energii zakupowi nowego samochodu czy magnetowidu niż temu, kogo wybrać sobie na partnera. Barbara De Angelis
Najlepiej, żebyś sobie przeczytała książkę Czy będzie z nas dobrana para.
Ta książka wiele wyjaśnia.
A tak poza tym zacznij od postów z mojego bloga Największa jest Miłość:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam