piątek, 30 listopada 2018

GRUDZIEŃ 2018

1. VIII mieczy 2. Król pałek LEW 3. V kielichów 4. II pałek 5. VI mieczy 6. Król monet BYK 7. X mieczy 8. Rycerz pałek STRZELEC 9. walet pałek 10. V mieczy 11. IX mieczy 12. WIEŻA 13. IX denarów

No i przyszedł ostatni miesiąc roku 2018. 
Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że TEN ROK, przeleciał wyjątkowo i jakoś tak niezauważalnie - szybko.
Generalnie nie był to dla mnie zbyt cudowny rok, ale na podsumowanie jego, przyjdzie pora, najpewniej w styczniu, kiedy całkiem przeminie.


W grudniu... zapowiada się podróż. VIII mieczy najczęściej pokazywała mi wyjazd zagranicę. Było to jednak w czasach, kiedy bardziej podróżująca byłam. Teraz może mi pokazywać nawet przejechanie 60 km. Nie upieram się przy takiej opcji, ale po prostu, wiele się zmieniło i tyle.
Król pałek LEW, to najczęściej jakieś negatywne działania osoby ze znaku LWA. Tonie muszą być brzydkie działania, ale chociażby jakiś brak sympatii do takiej osoby. W każdym razie miłości ku osobie ze znaku LWA nie będzie, może uraz jakiś? No, chyba, że chodzić będzie o jakieś niedogadanie się lub ktoś z tego znaku się na mnie...  zwyczajnie obrazi.
Górująca WIEŻA może wieszczyć jakieś cyrki z samochodem, na przykład.

Ja nawet się na najprzeróżniejsze fikołki mojej MERIVY nastawiam. Mam świadomość, że alternator kiepsko ładuje i w każdej chwili akumulator odmówić może posłuszeństwa i autko nie odpali. Wiadomo - ZIMA.  
Zresztą akumulator jakiś wyjątkowo trefny jest: bliżej nieznana marka... dziwna naklejka. Nawet po wpisaniu w google hasła: "akumulator", taki osobnik w ogóle nie wyskakuje.

Zaopatrzyłam się co prawda w automatyczny prostownik, ale czasem trzeba na cito gdzieś  jechać, a ładowanie akumulatora trochę trwa. Pozostaje opcja... zamiennego akumulatora. Pomyślę nad tym, bo to jest jakieś wyjście... awaryjne. 

Planuję kupno nowego auta, ale dopiero w przyszłym roku... po powrocie z Holandii...  Nie chcę już ładować kasy w naprawę MARIVY. 
Póki co, wspaniali mechanicy, niekoniecznie reperowali to, co zreperować trzeba było. Wyszukiwali bezsensowne i niby konieczne do zrobienia rzeczy, a te które powinny być zrobione, odstawiali na bok. Byle zarobić i się nie narobić, no i wycisnąć kasę z nieznającej się na rzeczy, dyletantki. 
Jeżdżę swoim autem już trochę długo, bo ponad 7 lat. Jak na używanego disla, moja MERIVA sprawowała się naprawdę wspaniale!!! Moje odjazdy do tropików dały jej mocno w kość... i zaczęło się małe, co nieco sypać.  
Przez 4 lata nie wiedziałam, że w aucie są  jakieś części i, że może się w aucie COŚ popsuć. 
Wiadomo: wymieniałam olej... raz nawet rozrząd. I to właściwie wszystko.

Ufam, mam ogromną nadzieję, że moje autko jakoś przetrzyma tą zimę. 

Poza tym, WIEŻA niekoniecznie musi wieszczyć problem z autem. Mogę się na przykład, schylić nie tak jak trzeba i chrupnie mi coś w kręgosłupie. Młody już nie jest, pewnie nawet bardziej niż z lekka - zużyty.
Chorobę jednak bym wykluczała, a to chociażby za sprawą IX mieczy, która się rozmywa. 
Generalnie, nie wygląda na to, żeby COŚ, co się przydarzy w jakiś sposób mnie załamało. Dam radę, przeskoczę. 
Wygląda na to, że owa WIEŻA dopadnie mnie z nagła, z zaskoczenia. To tak bardziej z logiki niż z kart.
X mieczy też, wskazuje na to,  jakby pewne rzeczy szły w całkiem dobrym kierunku, rokowały pomyślnie i nagle trach... zastój, koniec i nie ma tematu. 
Tak właśnie działa ta karta na pozycji 7-ej: zatrzymuje w miejscu jakąś całkiem przyzwoicie toczącą  się sprawę.

Niekoniecznie będę się dogadywała z ludźmi obok. VI mieczy wskazuje właśnie na brak porozumienia, na mówienie innym językiem chociaż tym samym. Często również wskazuje na cudzoziemców ze względu właśnie na brak porozumienia.


Stale obecna będzie w moim życiu osoba szybka, energetyczna, czyniąca swoją wolę lub osoba ze znaku STRZELCA.
Mistrzowsko będę przechodziła przez relację i kontakt z osobą młodą, dzieckiem, wnukiem lub po prostu z osóbką niedojrzałą. 
Mam działać aktywnie, szybko i spontanicznie podejmować decyzje. Tu w grę wchodzą wszelkie decyzje, których nie należy przeciągać w czasie.
Np. padnie propozycja: przyjedź!!! To wsiadać w auto auto i jechać, a nie: pomyślę, zobaczę, no nie wiem.... i tym podobne wymigiwania się. A niech będzie: raz kozie śmierć.
Trochę pomieszania w życie innych wprowadzę, może nawet niechcący (że celowo - to absolutnie nie zakładam!!!) kogoś ukrzywdzę.

Z końcem roku czegoś się tajemniczego dowiem, jakiś sekret wyjdzie na wierzch... a może za sprawą IX denarów - trafię całkiem fajną sumkę w lotto?
Cóż, trochę, dziwny miesiąc... i pewnie nie jedną niespodziankę mi sprawi? Jakiegoś BYKA wprowadzi do mojego życia? No, chyba, że jakieś sprawy bankowe?
Jednym słowem, trochę osób się będzie obok mnie kręciło. Niekoniecznie wiem cóż to za osoby, bo po znakach zodiaku, absolutnie ich nie rozpoznaję.

3 komentarze:

  1. Droga, Kochana Ellu, ja stale Tu jesteś i z Toba , wszystko czytam, i wszystko jest tak płynnie, jasno opowiedziane.
    ELLU jednak rozłozyłam sobie karty w Andrzejkowy wieczór i zapytałam o swoje zycie, Jak będzie wygladać moje dalsze zycie?
    Z przełożenia: Świat + As mieczy + Papież
    i wyciągnięte: Słońce + 2 pałki + sprawiedliwość. Hm, nie widzę jakiegos zagrożenia, utraty dalszej zdrowia. No i tej Papież, dla mnie to dobra karta. ELLU jak bedziesz miała czas, bo to nic pilnego, zerknij swoimi oczami na te karty i napisz mi co Ty o nich myslisz. Całuski Alina

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj kochana Alinko,
    Dziękuję, że jesteś ze mną. To dla mnie wiele znaczy. Szczególnie w zimie, która zbyt wcześnie nas dopadła.
    Kochana, karty masz dobre!!!.
    Jasne, że musisz myśleć o sobie i swoim zdrowiu, nie zaniedbuj tej sfery życia. I ja nie widzę NIC złego, żadnych zagrożeń, czy pogorszenia zdrowia.
    Czeka Ciebie też, upragniona sprawiedliwość.
    Mam nadzieję, że w końcu temat farmaceutów się zamknie. Myślę, że przyjdzie czas, a ponownie zaczniesz stawiać karty na ten temat.
    Polecam Ci Alinko, prześledzić kartami po kolei wszystkie sfery Twojego życia na rok 2019. Żeby nie sięgać za daleko.
    Buziaczki i cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana moja Przyjaciółko oby tak było. Całuski Ellu. Alina

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...