Dzisiaj odpowiem na pytanie BASI. Nie chodzi jej o sprawdzenie aury roku 2019, ale o sprawdzenie relacji z JANEM, byłym już partnerem, z którym swego czasu łączyła ją całkiem bliska relacja. Niestety, ich drogi się rozeszły, każde poszło w swoją stronę, ale czasami BASIA, wraca myślami do przeszłości.
Z jednej strony poukładany świat, mąż, dziecko i spokojna, żeby nie powiedzieć świetlana przyszłość i masz Ci LOS... upierdliwe myśli wracają i nie dają spać po nocach.
Wielokrotnie pisałam o zjawisku ciągania. Taki termin uknuła moja koleżanka OLA. Ja mogę się jedynie podpisać pod jej stwierdzeniem, że czasami KTOŚ tak bardzo mocno o nas myśli, że ściąga nas swoimi myślami i nie daje spać po nocach.
Sama wielokrotnie doświadczyłam podobnego zjawiska. Miałam też sny, z gatunku proroczych, czy też... realistycznych. Z czasem potwierdziłam, że to co mi się śniło, miało miejsce w rzeczywistości.
Czy jednak podobnie jest w przypadku BASI? Czy JAN ją ściąga swoimi myślami? Czy w ogóle o niej jeszcze myśli?
Czasami jedynie karty mogą nam odpowiedzieć na dręczące nas pytania, bo niby jak zapytać kogoś, z kim nie mamy kontaktu, co o nas myśli czy też w ogóle jeszcze myśli? Albo odezwać się po latach i z grubej rury zasadzić mu pytanie: myślisz o mnie? Tęsknisz? Wspominasz? Wracasz pamięcią do przeszłości, czy też tylko mi się coś miesza w głowie?
Prawda, że głupie i dziwne zachowanie? Czasami wręcz uwłaczające godności ludzkiej, a w tym przypadku... kobiecej.
Cóż, sprawdźmy więc jak to wygląda w kartach. Istnieje również opcja, że BASIA niekoniecznie jest spełniona w małżeństwie i dlatego wraca do "wyidealizowanego" uczucia.
1. walet kielichów 2. AS mieczy 3. ŚMIERĆ 4. Królowa pałek BARAN 5. VIII denarów 6. Królowa mieczy WAGA 7. Rycerz denarów PANNA 8. UMIARKOWANIE 9. V pałek 10. VIII kielichów 11. VI pałek 12. V kielichów 13. MAG
Walet kielichów wskazuje na... skrywane uczucia, na ukryty związek czy też ukrytą relację. Wskazuje również na młodszego partnera. Nie mogę powiedzieć, że chodzi o dużą różnicę wieku, ale jednak... jakaś różnica wiekowa istnieje.
Walety z zasady wskazują na osoby młodsze, a walet kielichów najczęściej wskazuje na kochanka.
AS mieczy w negatywie mówi o... braku zrozumienia, o co tak naprawdę w waszej relacji chodzi. Może być tak, że ON i owszem wspomina i przypomina sobie Ciebie, ale tak do końca to nie wie, dlaczego wciąż wraca myślami do przeszłości. Może być też tak, że ON sam siebie nie rozumie, albo nie ma żadnej wiedzy co do Ciebie i Twoich uczuć.
Ciężko jednoznacznie powiedzieć, co tak naprawdę oznacza pojawienie się AS mieczy w negatywie w tym rozkładzie. Karta ta bowiem, mówi o braku zrozumienia, braku wiedzy, ale czy chodzi akurat o kwestię uczuć, tak jak ja to zinterpretowałam?
ŚMIERĆ wskazuje na to, że ze wszystkich sił stara się zapomnieć, wyrzucić z pamięci i zamknąć temat na kluczyk. Przynajmniej, tak zrobić powinien, dla swojego dobra przynajmniej, a w jakiejś tam części i dla dobra Twojego.
Na pewno, wielkie uczucia swego czasu były. Była MIŁOŚĆ, było pożądanie i gdyby ON nie starał się usilnie tematu zamknąć, to bez wątpienia owe uczucia się odnowią, czy wręcz będą się nieustająco odnawiały.
Może nie będzie codziennie rozmyślał o Tobie, czy też wspominał, ale na bank od czasu do czasu, dopadnie go nostalgia i tęsknota za czasem minionym. Kto wie, czy na tych właśnie silnych fazach, ściąga Ciebie myślami i również Tobie udziela się ów wspominkowy nastrój?
Nie spodoba Ci się to, co teraz napiszę: ON ma Ciebie za kogoś, kim trzeba sterować i kim należy, hmm... rządzić, kierować. I albo gość ma zbyt wysokie poczucie własnej wartości, jest klasycznym dominatorem, albo była / jest pomiędzy wami jakaś relacja zależności, np. w pracy?
Według kart, dojdzie pomiędzy wami do rozmowy; raczej bardziej pachnie służbową rozmową, absolutnie nie dotyczącą uczuć czy tego, co was swego czasu, łączyło.
Wygląda na to, że rozmowa odbędzie się w miarę szybko. Będzie to krótka rozmowa, ale konkretna. Stawiałbym bardziej na kontakt zawodowy, służbowy.
Póki co, ON jest na poczuciu straty. Czy stracił Ciebie jako solidnego pracownika (podległego JEMU?) czy też z jakichś tajemniczych powodów, relacja ochłodziła się do mroźnego stanu i nijak przywrócić jej ciepełko? Może stąd pojawił się ów AS mieczy w negatywie, bo ON chciałby, aby było cieplej, a niekoniecznie wie jak to uczynić?
Czyli tak: gość kiedyś był Twoim kochankiem jedynie, albo skrywał głęboko swoje uczucia do Ciebie (w miarę solidne i głębokie), co niekoniecznie mu się udało, bo wiedziałaś o nich, czułaś je jakąś cząstką siebie; ON powinien temat zamknąć, ale nie udaje mu się to w żadnym razie. Wychodzi na to, że dojdzie do rozmowy, chłodnej, służbowej, a w perspektywie dojdą do tego wspólne, twórcze działania.
Muszę podkreślić, że pod pojęciem rozmowa, mieści się również kontakt e-mailowy, smsowy, telefoniczny; chodzi w ogóle, o jakąkolwiek formę kontaktu.
Z rozkładu nijak wnioskować, że ta relacja stanie się z czasem bliższa, niż być powinna.
Jednym słowem BASIU, nie myśl za dużo, nie twórz żadnych wizji, bo możesz się srodze rozczarować... Niech wszystko płynie z prądem, a Ty ewentualnie reaguj pozytywnie na informację, o ile w ogóle - chcesz owej pozytywności.
Kochana ELLU a może zrobiłabyś mi rozkład na najbliższe 3 miesiące, czy pół roku. Jak ja sobie będę radzić ze wszystkim, przede wszystkim w kwestii zdrowia... Czy poprawią się mi finanse? Tylko nie przemęczaj się Kochana Przyjaciółko, jak będziesz miała czas i ochotę. Alina
OdpowiedzUsuńKochana ELLU dostałam od Syna nowy komputer stacjonarny, bo nie lubię laptopów. Ekran jak telewizor, więc oczy mi się nie męczą jak czytam czy piszę. Jestem tak zadowolona.
Kochana ALINKO,
OdpowiedzUsuńJakże mogłabym Tobie odmówić?!?!?!
To czysta przyjemność odwzajemnić CI się kartami, przynajmniej tyle mogę dla Ciebie zrobić.
Zaraz zabieram się do kart!!! Ukażą się jako post... wiadomo.
Fajnie, że masz komputer, a oczy z czasem przywykną!!!
Cieplutko pozdrawiam
Droga ELLU czy coś pisałas do mnie odnośnie rozkładu dla mnie? Całuski Alina
OdpowiedzUsuńA właśnie udostępniłam I część!!!
UsuńGeneralnie II część została mi tylko do wygładzenia. Jest dobrze!!!
Buziaczki
Uwielbiam Soehne Mannheims! Piękna, głęboka piosenka i pasująca do treści posta!
OdpowiedzUsuńJa również ich lubię!!! I Xaviera Naidoo!!!
UsuńCieplutko pozdrawiam