BACK IN...

Wszystkiego najlepszego w NOWYM ROKU!

Zdrowia, szczęścia, spokoju i radości. 
Oby TEN rok był dla wszystkich lepszy, przyjemniejszy i bogatszy. 
Aby nikogo nie dopadały choróbska, żeby nikomu nie doskwierała bieda i abyśmy byli dobrzy dla drugich!

Tak naprawdę, rzadko zaglądam na bloga i po prawdzie jakbym temat bloga zamknęła do woreczka i wyrzuciła za okno. 

Nie ma co wciąż się usprawiedliwiać i szukać wymówek, że praca, że tyyyyle mam do zrobienia, że jestem zajęta.  Ile można się usprawiedliwiać?

Oczywiście, nie odpoczywam w normalnym rozumieniu tego słowa: czyli żadne jakieś tam leżenie do góry brzuchem.😊 To nie ja!!!

U mnie króluje czynny wypoczynek, co najczęściej oznacza wymyślanie sobie najprzeróżniejszych zajęć, a, że pomysłów mam 1000 na minutę, to roboty mam... po kokardkę.

Taka natura, taki charakter. Często się za to ganię, ale cóż... natury nie zmienisz!

Na mnie duży wpływ mają nastroje, to też i praca jest pod ich wpływem. 

Ufam, że tego roczne "nastroje" doprowadzą do tego, że wrócę do sukcesywnego blogowania, że dokończę sporo zaczętych wątków i rozpocznę nowe ( i w życiu również!).

Ostatnio kręci mnie NUMEROLOGIA, a stało się to za sprawą pewnej pani, która mnie odwiedziła, przy okazji chęci zakupu wystawionych przeze mnie na sprzedaż książek.
Męczę temat niemalże codziennie, a z racji, że wszelkie obliczenia nie do końca pokrywają mi się z faktami z mojego życia, analizy pochłaniają mi wiele czasu... 

I tak się nad tematem biedzę w wolnych chwilach, których i tak mam mało. 
Muszę być przekonana i pewna.

Jeśli temat zgłębię do spodu, obiecuję, że się swoimi "odkryciami" podzielę ze wszystkimi.

Pozdrawiam wszystkich, którzy pomimo braku nowych postów - zaglądają na mojego bloga, pozdrawiam tych cierpliwie czekają na kolejne posty.

I jeszcze raz życzę udanego roku 2020. Cieplutko pozdrawiam