Troszkę o pracy dla ANI

Droga Ellu, zastanawiam się nad zmianą pracy. W obecnej pracuję ledwie 3 miesiące. Wysłał mnie do niej urząd pracy, więc nie mogłam odmówić. To nie jest praca moich marzeń.  Zastanawiam się nad wyjazdem zagranicę. Może tam by mi się spodobało?

Gdybyś mogła spojrzeć w karty czy znajdę jakaś pracę, która będzie mi odpowiadała? Pozdrawiam Anka

Kochana ANIU,

Przede wszystkim ANIU, musisz się zastanowić: co chciałabyś robić, jaka praca najbardziej Ci odpowiada.  I w tym kierunku powinnaś iść.

Pracy generalnie jest od wyboru do koloru, byleby się w niej odnaleźć i ją polubić.

Osobiście, sporo lat pracowałam w Niemczech, najczęściej w zakładach mięsnych (poza tropikami), ale uczciwie powiem, że pracowałam bardziej dla chleba niż dla przyjemności. Do żadnej z tych prac już bym nie wróciła... 
Fakt jest faktem, że pracowałam wśród fajnych ludzi, chociaż praca jako taka do lekkich nie należała... ale płacili dobrze.

Holandię natomiast, wspominam z ogromnym rozrzewnieniem, bo pomimo, że wyjechałam aby zarobić, to czułam się jak na urlopie. 
Tam panuje dziwnie fajna atmosfera. Jasne, że trzeba pracować, wiadomo, ale mimo wszystko jest jakoś sympatycznie. Wyrabiałam normy, ale nie czułam oddechu na plecach. Nie czułam stresu, nie denerwowałam się, bo i też wiedziałam, że jak mi się nie powiedzie to macierzysta firma wyśle mnie gdzie indziej.

Osobiście, polecałabym Ci Holandię w razie wu, chociaż musisz pamiętać, że większość prac jest na szklarni, przy kwiatkach, pomidorach, papryce.  Też musisz wiedzieć, że w upalne dni wytrzymać na szklarni jest ciężko.

W Polsce,  jak spojrzeć  na ogłoszenia o pracę, to pojawiają się najczęściej oferty pracy do NETTO, BIEDRONKI, DINO i na stacje benzynowe, które coraz bardzie przypominają sklepy i bary w jednym.

Właściwie to, te prace są w stałej ofercie dla szukających pracy. 
Tam wciąż poszukują pracowników. Chwilami obsada jest pełna, ale za mały moment to się zmienia. Także jak nie dzisiaj to jutro, pracę tam pewną masz.

Sporo ofert pracy jest w Niemczech  i w Holandii. Jak Niemcy to najczęściej gdzieś dalej. Jednakże nie każda oferta jest sensowna, bo często pośrednik sporo kasuje za nocleg, ściśle rzecz biorąc za łóżko. 
Mimo wszystko można znaleźć pośredników, którzy nieustająco i bez zmian opłacają zakwaterowanie. I ku takiej ofercie się skłaniaj. Na takie oferty patrz i tylko takimi się interesuj. W końcu chodzi  o Twoje pieniądze.

Poza rodzajem pracy ważny jest klimat w pracy. Ważni są ludzie z którymi się współpracuje, z którymi się mieszka. Nawet ciężka praca w sympatycznym towarzystwie staje się do zniesienia. 

Paskudne towarzystwo powoduje, że nam się nie chce, a od pracy nas odrzuca. W takim przypadku - nie warto się męczyć! Zdrowie psychiczne jest najważniejsze i tyle.

Zasada jest prosta: NIC NA SIŁĘ, NIC Z MUSU.

Jeśli w pracy się nie czujesz, to nie powinnaś się męczyć!

Piszę to do Ciebie ANIU, ale muszę uczciwie przyznać, że dotyczy to każdego z nas. Jednym słowem: problem szerszy i dotyczący wielu ludzi.

I po tych moich lekkich dywagacjach, przystępuję do odpowiedzi na Twoje pytania.

Jak to będzie w tej pracy?

1. Rycerz mieczy BLIŹNIAK 2. III mieczy 3. UMIARKOWANIE 4. CESARZOWA 5. VIII denarów 6. Król mieczy WODNIK 7. AS pałek 8. SIŁA 9. Król denarów BYK 10. Rycerz denarów PANNA 11. II denarów 12. Królowa kielichów RAK 13. ŚWIAT

Hmm, kochana moja - dziwne karty mam. Według Ciebie jest okropnie... i faktycznie karty to potwierdzają - JEST paskudnie. 
Widać działanie osoby ze znaku BLIŹNIĄT i okropną energię III mieczy i to w dodatku w negatywie.
III mieczy w pozytywie budująca nie jest, a w negatywie wskazuje na to, że znalazłaś się w naprawdę okropnym światku, gdzie wszyscy bez wyjątku są paskudni, nakładają maseczki słodkości i cudowności, podczas gdy tak naprawdę są paskudni do spodu. Króluje podstęp, chłód i niskie pobudki wszelkich działań.
Rzadko kiedy osoba średnio wrażliwa w takim świecie przetrwa, wrażliwa zacznie zamierać.

Jednakże nie wygląda na to, żeby tak było cały czas. Uważam, że może jeszcze tydzień, może jeszcze miesiąc, a sytuacja się zmieni.  Najpewniej dzięki decyzji WODNIKA, czy też surowego i wymagającego szefa.

Faktem jest, że ja nie widzę ani awansu, ani poczucia, że jesteś odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu. Jakbyś wciąż obca była i niekoniecznie dobrze się czuła w tym środowisku. 

Jednakże ŚWIAT, który pojawił się w perspektywie wszystko zmienia na pozytyw. Chyba, że wskazuje na Twój wyjazd zagranicę, bo i taka opcja istnieje. 

Prawdą jest, że często ŚWIAT wyzwala nas z pewnych ograniczeń i tak najpewniej się stanie. W każdym razie poczujesz ogromną ulgę.

Widzę sporo osób obok Ciebie, niekoniecznie paskudnych, ot jakieś osoby i tyle.

Uważam też, że w każdej chwili może Ci się podnieść ciśnienie i pieprzniesz wszystko w diabły. 

Na to już nic nie poradzisz... chociaż karty namawiają Ciebie do rozwagi.

Obyś tylko dała radę!

Fakt jest faktem, że trafiłaś w bardzo dziwny świat. Taki bez sentymentów, bez emocji, zimny, wręcz lodowaty. 

No cóż, moja droga: póki co, musisz się po prostu ciepło ubierać i nakładać na siebie ochronną bańkę. Inaczej nie przetrwasz w tej lodówce.

Wciąż będziesz się szarpała i walczyła ze sobą. Czy wygra owa praca czy też nie... Tak naprawdę wiele zależy od Ciebie. Ja stawiam na to, że... nie przetrwasz.
Dodam na koniec, że jeśli surowy szef Ciebie wyrzuci, to tak naprawdę będziesz jemu za ową decyzję... wdzięczna.

Czy  podejmiesz (znajdziesz) inną pracę?

1. Król kielichów SKORPION 2. Rycerz mieczy BLIŹNIAK 3. IX mieczy 4. KAPŁAN 5. III kielichów 6. ŚMIERĆ 7. II kielichów 8. walet kielichów 9. SŁOŃCE 10. VI pałek 11. walet pałek 12. VIII denarów 13. VII pałek

Myślę sobie, że w pewnym momencie uwolnisz się od tej pracy w której jesteś. Po prawdzie owa praca nie służy Twojej psychice absolutnie! 
Zakończysz ją i może za 2 tygodnie, albo za 2 miesiące najdalej podejmiesz zupełnie inny rodzaj pracy. Wejdziesz w zupełnie inne środowisko, takie bardziej sympatyczne. 

Uważam, że COŚ już Ci świta w głowie, że jakbyś jakiś zarys miała tego co możesz robić, czy gdzie się wybrać... chociaż to tylko plany, ale mogą one się skrystalizować i zrealizować.

ŚMIERCIĄ zakończysz pewien etap i z ogromną radością wkroczysz w nowy.

Pamiętaj, że karta ŚMIERĆ kończy to, co tak naprawdę dochodzi do swojego naturalnego końca.

 W tej nowej pracy zadomowisz się na dłużej. Sprawisz wiele radości zarówno sobie jak i innym. Nie mam co prawda żadnej karty, która mówiłaby o wyjeździe, o przemieszczaniu się, co wcale nie znaczy, że nie wylądujesz zagranicą.
Zważywszy, że IX mieczy na pozycji 3-ciej do wyjazdu namawia, to jest całkiem możliwe.

 W każdym razie na ten moment mogę ze stu procentową pewnością powiedzieć, że zmienisz pracę na lepszą, natomiast w żaden sposób nie mogę Ciebie zapewnić, że będzie to zagranica.

Pewne jest jedno, że nowej pracy będzie Ci zdecydowanie lepiej niż w tej obecnej. 

Swoją decyzję przemyślisz starannie. Nie będziesz się z nikim dzieliła swoimi planami, które prędzej czy później się skrystalizują.

Trzymam za Ciebie kciuki ANIU, będzie nie tylko dobrze, ale wręcz superancko!
Także, niekoniecznie widzę potrzebę męczenia się w tym świecie opartym o III mieczy w negatywie.