poniedziałek, 31 stycznia 2022

LUTY 2022

1. IV pałek 2. IX denarów 3. X pałek 4. SIŁA 5. IX mieczy 6. Królowa kielichów RAK 7. IV kielichów 8. CESARZ 9. AS denarów 10. X mieczy 11. KOCHANKOWIE 12. SĄD 13. AS pałek
 
LUTY wygląda trochę spokojniej, chociaż wcale nie różowo. Tą różowość zaburzają dwie karty, które mnie niepokoją. Są to: IX denarów w negatywie i IX mieczy na partnerskiej. Cóż wieszczą te dwie karty? 

IX denarów mówi o realnej zdradzie, typu niewierny małżonek wyrusza na łowy i przyprawia nam rogi. 
Małżonka nie mam, więc, najwyraźniej chodzi o to, że ktoś komu ufałam bezgranicznie, wykręci mi numer zdrady. Nie wiem z jakiej strony ta nielojalność mnie dopadnie, ale powinnam się mimo wszystko na takową ewentualność nastawić.
IX mieczy z kolei, może wskazywać na to, że albo będę miała do czynienia z ludźmi wolnymi ponad miarę, albo z ludźmi w depresji.
IX mieczy zawsze wskazuje na usilną próbę uwolnienia się z jakiejś opresji, jakiegoś złego stanu, czy niekorzystnej sytuacji. W tym sensie właśnie mówi o usilnej próbie chronienia swojej wolności. Jednakże IX mieczy ma w sobie ogrom przygnębienia, depresji i smutku. Stąd też i taka niejako podwójna możliwość. 
Tak czy siak, niezależnie od tego, jaki problem będzie miała osoba z którą będę miała do czynienia, nie wpłynie ona na mnie pozytywnie.
Rozkład rozpoczyna IV pałek. Całkiem pozytywne przesłanie. Oznacza ono bowiem, że właściwie za chwilę osiągnę to, do czego usilnie dążyłam, czego pragnęłam. Spełnienie jest na wyciagnięcie ręki, a właściwie to, jakby już przybierało materialny kształt.
Dobra karta, z której należy się cieszyć. W szerszym znaczeniu wskazuje na posiadanie. Mam i cieszę się, że mam.

Jak mam postępować, jak działać, co robić? Ano trochę tyrańska mam być. Nie dawać sobie niczego wkręcić. Nie mam z nikim dyskutować, a skupić się mam jedynie na na tym, o co mi chodzi i do tego usilnie dążyć. 

Po moich ostatnich przygodach z naciągaczami dachowymi, nieźle się wyszkoliłam. Jest szkoda do naprawienia, a jakoś tak dziwnie wszyscy mało o niej mówią, a skupiają się na innych niedoróbkach. Powód prosty: szkoda wielkiej miary nie jest, ale wygląda paskudnie. A skoro wygląda paskudnie, to nabudować kosztorys można ile wlezie. I cała masa obietnic. Cała masa niespełnionych przyrzeczeń. 

Z całego serca polecam wszystkim, którzy szukają wykonawców, skorzystać z oferteo.pl Firmy same będą się zgłaszać. Mimo wszystko trzeba je również dokładnie prześwietlić! I nie decydować się na cito!  

Ja popełniłam poważny błąd, bo na hurra wzięłam pierwszą firmę, która się zgłosiła. Nie zrobiłabym tego, gdyby poprzednie firmy z którymi rozmawiałam, nie przeczołgały mnie obietnicami, zwodzeniem itp. itd. 

Moje doświadczenia, niech służą innym za przykład! Zachłysnęłam się tempem, ochotą naprawienia i wyszło jak wyszło. Robota nie zrobiona, kasa wydana, złożona reklamacja i czekaj tatka latka na de facto, skończenie roboty.

Dzisiaj, po swoich  doświadczeniach, pewnie łatwiej mi będzie teraz wejść w tyraństwo i ciężko mi będzie wcisnąć jakikolwiek kit. Obym się nie myliła.

Królowa kielichów RAK, na wyniku, może mówić o tym, że najważniejsza będę JA, bo akurat RAKIEM jestem. Moje decyzje będą znaczące i kluczowe. 

Oczywiście, może pojawić się całkiem inny RAK i znacząco na moje życie wpłynąć. Wszystko jest możliwe, wszak RAKÓW na świecie jest sporo!

IV kielichów informuje mnie o tym, że zupełnie nagle otrzymam to, czego bardzo pragnę. Owo dostanie tego czegoś, wpłynie na mnie bardzo pozytywnie! 

Wciąż będę robiła to, co uważam za stosowne. Wciąż decyzje będą moje. Wciąż będę aktywnie wprowadzała swoje pomysły w życie. Jak to CESARZ!

Za sprawą karty AS denarów, może jakiś konkretny biznes rozwinę? Może po prostu COŚ konkretnego zacznę? 

Głowę mam pełną pomysłów. Z wykonaniem trochę było ostatnio kiepskawo, bo i siły mam mniej, przez przeziębienie, które mnie dopadło. Niech nikt nie myśli, że dopadła mnie modna choroba. 

Testom się nie poddam, bo wiadomo, że są niewiarygodne.
Ostatnio słyszałam taki dowcip, że test na covida można sobie zrobić samemu patyczkiem do czyszczenia uszu. Jak po gmeraniu w nosie czy w gardle, patyczek skrzywi się w prawo, test jest dodatni, jak w lewo, to ujemny, a jak się nie  wygnie w żadną stronę, to wynik jest niejednoznaczny. 
Dokładnie tak można traktować te patykowe testy.
W każdym razie, na skutek jakichś swoich zaniedbań, łaziłam w lekko przemoczonych skarpetkach, no i mam to co mam. Jakby normalka. Dorabiać covidowej ideologii nie ma co.   

SĄD górujący nad rozkładem mówi o tym, że się odrodzę, że zajmę się nowymi rzeczami, z energią, siłą i z ochotą. Oby! 

AS pałek kończący rozkład informuje mnie, że moje życie przyśpieszy. I to bardzo. Będę entuzjastyczna, energiczna i wiele się będzie w moim życiu działo. Może już z końcem lutego, a może dopiero w marcu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...