Oszukało serce czy mózg?

Co jest prawdą a co złudzeniem?
Czy można sobie samemu zaufać po takiej pomyłce?
Czy on był pomyłką i po co pojawił się na mojej drodze?
Żeby pokazać mi moje słabości czy niedojrzałość? 

Kochana HALINKO,

Trochę w niedyspozycji jestem, przykuta do kanapy. Śmiało mogłabym rzec - dopadły mnie demony i strzeliły kręgosłupem.  Nawet nie wiesz jak mi nie na rękę taki stan, ale cóż... bywa i tak.

Chciałabym rozwiać Twoje wątpliwości, które podobnie jak DANUSIĄ, Tobą targają. Bo tak naprawdę dobrze jest wiedzieć: jak było. Czy zwiodły nas nasze emocje, czy zaślepiły aż tak bardzo, że popełniliśmy aż taką omyłkę?

Ludzie grają, a w związkach grają w dwójnasób. Dlaczego? Z prostego powodu: chcą COŚ osiągnąć. Czasami jest to, mało warte, czasami warte wiele. Posiąść drugą osobę, sprawdzić swoją moc, lub zwyczajnie - dowartościować się.

Sama jestem bardzo ciekawa, co karty powiedzą. Wiesz, nam się często wydaje, że jak związek się kończy, to MIŁOŚCI nigdy nie było... że kłamał, że oszukiwał, łgał jak pies. I lecimy po byłym partnerze po bandzie, bo nijak nie jesteśmy w stanie zrozumieć, co ON / ONA czuł czy czuła i dlaczego odszedł czy dlaczego odeszła. 

1. Królowa kielichów RAK 2. AS denarów 3. VII denarów 4. CESARZ 5. VII kielichów 6. ŚWIAT 7. KOŁO FORTUNY 8. RYDWAN 9. WIEŻA 10. VIII denarów 11. Królowa denarów KOZIOROŻEC 12. PUSTELNIK 13. KOCHANKOWIE

Kochana HALINKO, pragnę Ciebie zapewnić, że kochał i to bardzo!!! Nie chcę Ci robić jakichś złudnych nadziei, ale według kart, jego MIŁOŚĆ do Ciebie nie umarła.  Nijak inaczej odczytać VII kielichów. Oczywiście, czytam ją tak, jak ja ją zwykłam czytać. To karta wielkiej MIŁOŚCI, często skrywanej i platonicznej, ale na pewno WIELKIEJ, ponad przeciętność.

KOCHANKOWIE na pozycji 13-tej, zapewniają, że MIŁOŚĆ narodzi się od nowa i jeszcze silniejsza. Brzmi jak bajka, ale tak właśnie wypowiedziały się karty. 

Cóż się takiego stało, że nie jesteście razem? Ano, zadziałała osoba trzecia, która tak naprawdę, nie ma dla niego żadnej wartości i żadnego znaczenia. Śmieszne może, bo sama wiesz jak jest, ale pragnę abyś wiedziała, że ta kobieta z którą ON teraz jest, nie jest jego ideałem, ani jego światłością. Jest takim ogonkiem czy kwiatkiem do kożucha. Na pewno, nie jest dla niego najważniejsza.

KOŁO FORTUNY wywraca LOS o 180 stopni. Jeśli jest cudownie i jest sielanka, to szybko wszystko się popsuje... i popsuło się, i się wywróciło.
CESARZ na pozycji 4-tej, wskazuje na to, że ON czuł się jak nikt... w każdym razie nie czuł się dla Ciebie najważniejszy, a chciał być!!! 

ŚWIAT zapewnia, że byłaś jego ideałem, że byłaś dla niego wszystkim. To jedna z najwspanialszych kart w tarocie, a ona pojawiła się tutaj, w tym rozkładzie. Tylko pozazdrościć!!!

Nie jesteście razem, to sygnalizuje górujący nad całym rozkładem PUSTELNIK. Może też oznaczać, że nigdy nie mogliście być tak naprawdę i całkowicie ze sobą. AS denarów sygnalizuje, że ON ma pełną świadomość, że COŚ sensownego zmarnował. 

Z kolei VII denarów wskazuje na to, że zadziałał z wyrachowaniem.  Przeanalizował wszystkie za i przeciw i poszedł w innym kierunku. Dlaczego tak zrobił, skoro kochał? Myślę, że owa kobieta namieszała i to sporo. Ja co prawda, nie mam ku temu żadnych przesłanek, przynajmniej w kartach, ale już sama WIEŻA mówi  o czynnikach zewnętrznych, które miały ogromny wpływ na waszą relację.  Na pewno, było mu bardzo trudno, bowiem sytuacja była na prawdę na skraju przepaści. Co się za tym kryje? Nabrzmiały problem, który doszedł już do zenitu. Czy aby nie zauważyłaś jakichś sygnałów, że COŚ jest nie do końca w porządku? I na pewno, nie chodzi tutaj o pojawienie się owej pani. COŚ musiało już dziać się pomiędzy wami wcześniej... a ona się zwyczajnie wstrzeliła i zamataczyła.. jak to czyni każda kobieta, która chce mieć faceta na wyłączność.

Wspomniałam, że kochał, ale muszę podkreślić, że według kart - kocha nadal... i może kocha tak bardzo, że aż nienawidzi? Za to, że musi być z kimś, z kim niekoniecznie jest mu wspaniale? Może to ON, teraz oszukuje i swoje serce i swój mózg?

Na pewno, ON nie da Ci odczuć, że jemu wciąż na Tobie zależy... stara się przynajmniej. Przyjdzie jednak taki moment, że zauważysz, że nie jesteś mu obojętna... tak przynajmniej wygląda to, w kartach.

HALINKO, pamiętaj, że to tylko karty... mogą różnie malować przyszłość. 

Pod postacią KOCHANKÓW może kryć się równie dobrze pogodzenie i polepszenie waszych stosunków.  I nie będę się upierała za bardzo, że znowu będziecie razem... To zapewne zależy od wielu czynników, a przede wszystkim - chęci. 

Ale wiedź, że jeśli idzie o przeszłość, to pod jednym podpisać się mogę, że kochał. 

Nie dałaś się w żadnym razie  zwieść swoim odczuciom. I nie oszukało Ciebie ani serce, ani mózg.