ODNALEŹĆ DROGĘ?

Jakiś czas temu, wcale nie tak dawno, kładłam karty dla POGUBIONEGO. Niekoniecznie mu się spodobały. Stosunek jego partnerki do niego wcale pozytywny nie był, a i ja nie widziałam tego związku, w perspektywie. Dzisiaj powtarzam rozkłady, bo a nuż widelec - COŚ się zmieniło od tamtej pory.  Dodam, że "stosunek" jest / bywa zmienny, co nie znaczy, że zmienia się diametralnie i w perspektywie rysuje związek zgoła inaczej. 

JAK TO ŁATWO SIĘ ZAGUBIĆ - DLA POGUBIONEGO

Zobaczmy najpierw: jak to, dzisiaj wygląda stosunek Twojej partnerki do Ciebie?

1. ŚWIAT 2. CESARZOWA 3. CESARZ 4. III denarów 5. WIEŻA 6. VI kielichów 7. VII pałek 8. IV mieczy 9. X pałek 10. IX mieczy 11. AS denarów 12. Królowa mieczy WAGA 13. Król pałek LEW

Oczywiście, sprawdzając jej stosunek do Ciebie, spoglądamy na problem z jej perspektywy. Dzisiaj nie jest on, aż tak tragiczny, ale... Jak zwykle jest jakieś ale. Ano, w perspektywie widać osobę ze znaku LWA. Czyli, nie wykluczam, że taka osoba pojawi się w jej życiu i zajmie miejsce na tronie obok niej.  No, ale zacznijmy od początku. 

ŚWIAT jest bardzo pozytywną kartą.

Natomiast CESARZOWA, mówi ni mniej ni więcej tylko o tym, że technicznie na ten moment jej się nic nie chce, bo jest jej wygodnie i bezpiecznie. Poza tym tak czy siak ONA dominuje w waszym związku, ona rządzi... więc, nie musi się wysilać i szukać innych rozwiązań. Jednym słowem słodziutko, ale niewolniczo troszeczkę - dzisiaj. Generalnie wygląda na to, że wszystko jest w porządku, idzie swoim rytmem. Czyli TERAZ jest spoko. Tak naprawdę to Twoja partnerka potrafi sobie świetnie radzić w życiu. Może nie za bardzo w siebie wierzy, a może udaje bezradną gąskę? To przekaz kart, a nie moja swobodna interpretacja. Robi tak z wygody, bo zapewne wiele potrafi dzięki takiej postawie zyskać. Może jakaś opiekuńcza duszyczka się znajdzie?

Nie wykluczam, że sielanka jaka jest między wami, wkrótce się skończy i wasza relacja się zmieni na inną. Może Ty sam popadniesz w jakieś tarapaty, a wtedy nie będziesz już tak atrakcyjnym partnerem. Oczywiście, tak nie musi być, ale WIEŻA na partnerskiej nie jest dobrą kartą, niestety. Na pewno, póki co, będzie satysfakcjonująco i całkiem przyzwoicie, sielanka i spełnienie. Tyle, że w każdej chwili może się to zmienić. Właśnie za sprawą karty WIEŻA na partnerskiej. Ufam, że Ty sam z siebie nie wykręcisz swojej pani jakiegoś numeru stulecia?

Generalnie, to będzie po jej, czyli tak jak ONA chce. Jak będzie chciała być wolna, to sobie Ciebie odpuści. 

Uważam, że sporo rozmawiacie, że wiele sobie wyjaśniacie, ale czy to oznacza całkowitą jej szczerość, tego nie wiem. Może w momencie kiedy to mówi, to jest to prawdą w jej mniemaniu. Tyle, że wszystko może się zmienić, bo jakoś ten LEW za bardzo i za mocno usadowił się w rozkładzie. Ja nie mówię, że LEW to jest kwestia krótkiego czasu. Niekoniecznie szybko, niekoniecznie TU i TERAZ, niekoniecznie ZARAZ... ale jednak.

Jak rozwinie się wasz związek?

1. VIII mieczy 2. AS denarów 3. Królowa kielichów RAK 4. walet kielichów 5. ŚWIAT 6. V pałek 7. VIII kielichów 8. VI denarów 9. VII pałek 10. IV mieczy 11. IV kielichów 12. X denarów 13. CESARZOWA

Powiem tak, kiedy widzę VIII mieczy nie bardzo mnie ona cieszy. Nigdy nie pokazała mi stabilnego i pewnego układu.  V pałek najczęściej pokazuje wielką kłótnię, koniec zaprawiony ostra papryczką.  Chociaż dla Ciebie dzisiaj ONA jest idealną partnerką, to jednak Twój ideał dopiero na Ciebie czeka - w perspektywie. 

VIII kielichów również nie jest pozytywna. Przy energii tej karty ludzie najczęściej się rozstają... na próbę.

VIII kielichów

Zmęczenie, wypalenie emocjonalne, wyczerpanie.Dlaczego tak się dzieje, że wchodzimy w energię tej karty? Z prostego powodu, dajemy z siebie zbyt wiele, a niewiele otrzymujemy w zamian. Pojawia się frustracja i z czasem popadamy w emocjonalną bezwładność. Aleister Crowley nadał jej miano  INERCJA. Cóż to znaczy? Ano, to, że stajemy się opieszali w działaniach, bezwolni, leniwi i apatyczni. I właśnie, żeby przeciwdziałać progresowi całkowitego zapadnięcia się w sobie.... musimy odejść w sensie uwolnienia się z sytuacji, związku czy miejsca w jakim się znajdujemy. Odchodzimy często z poczuciem, że byliśmy w jakiś sposób wykorzystywani, daliśmy zbyt wiele z siebie i nasze energetyczne zapasy się wyczerpały.Podobnie jak pozostałe VIII-ki emanuje drogą, w sensie odchodzenia. VIII kielichów to odejście z bólem serca, bo coś przestało nam służyć i być twórcze. 

Także i w dzisiejszym rozkładzie nie widzę waszego związku na stałe, na wielki. Po prostu widząc te karty, nie mogę się za trwałością i stabilnością waszego związku podpisać.

Dodam jeszcze, że X denarów, z gruntu bardzo pozytywna karta, która mówi o wielkim bogactwie, takim, którym już się dzielimy z innymi, bo mamy w nadmiarze, a która to karta bardzo często pokazuje... cudzego partnera. Cudzego w takim sensie, że gdzieś tam ktoś ma żonę czy męża czy też innego w miarę legalnego partnera.

Tak więc, innymi słowami, ale karty jakby się potwierdziły.

I tak jak obiecałam dawno temu, ale przez czynniki oboczne nie byłam w stanie zająć się problemem, w następnym poście będzie kontynuacja wróżb dla Ciebie... Sprawdzę panią z przeszłości i też prześwietlę czy aby, Twoja partnerka jakoś nie była zbyt aktywna przy czynieniu pani z przeszłości - właśnie... panią z przeszłości.

Cieplutko pozdrawiam