ZASZŁOŚĆ

Tak jak obiecałam, dalej wgryzam się w Twoje problemy.  Dzisiaj rzucę okiem na osobę z przeszłości, która jest ze znaku LWA.

Zobaczmy więc, jak stosunek ma do Ciebie ZASZŁOŚĆ.

1. VII pałek 2. II kielichów 3. SPRAWIEDLIWOŚĆ 4. X pałek 5. IV mieczy 6. RYDWAN 7. X mieczy 8. X denarów 9. VII kielichów 10. Rycerz pałek STRZELEC 11. IV denarów 12. Królowa pałek BARAN 13. AS kielichów

Oczywiście, ten stosunek jest na dzień dzisiejszy. W przeszłości mógł wyglądać zupełnie inaczej. Mógł być cieplejszy, mógł być bardziej miłosny. To spekulacja oczywiście, bo po prostu nie wiem, jak to kiedyś wyglądało. Dzisiaj jest właśnie taki, jak pokazały karty powyżej. 

No cóż, sytuacja dzisiaj, jest taka jaka jest i ZASZŁOŚĆ się do niej dostosowała, bo tak trzeba. Po prostu, zaakceptowała taki stan rzeczy, jaki jest obecnie. Według kart ONA uważa, że zaszedł między wami jakiś spór czy też, konflikt interesów. II kielichów oznacza właśnie spory, konflikty i często pokazuje... nieodpowiednie dla nas towarzystwo, z którym nam nie po drodze. Zapewne ZASZŁOŚĆ z kimś, temat znajomości z Tobą omówiła i odsunęła się w niebyt. To była rozsądna decyzja, podyktowana przemyśleniami i poradami innych. ZASZŁOŚĆ nie wygląda mi na osobę skłonną do konfliktów i według mojej oceny starannie ich unika, bo niekoniecznie jej służą. Gdzieś, kiedyś w przeszłości ktoś nad nią mocno dominował lub ostro w jej życiu mieszał, więc z obawy, że tak mogłoby być i w przypadku waszej relacji, usunęła się w cień. I usunęła się bardziej ze względu na samą siebie czyli postawiła na swój spokój wewnętrzny. Generalnie jest spokojna i niekoniecznie przeżywa temat. Zamknęła po prostu na kluczyk. Uznała Ciebie za kogoś, kto jest już czyjś i jak wspomniałam - zaakceptowała.  Zwróć uwagę, że z nagła pojawiła się X mieczy. Jest ona nazywana małą WIEŻĄ, czyli zadziało się COŚ, co ucięło temat i uważam, że niekoniecznie jest opcja powrotu i odbudowy  relacji w formie w jakiej kiedyś była. 
Chcę zaznaczyć, że nie widzę żadnej nienawiści, żadnych negatywnych emocji w stosunku do Ciebie.  Przeciwnie, przewija się wątek sympatii i trochę nawet ciepłych uczuć, gdzieś na dnie serducha. Przeważa jednak rozsądek i mądrość i troska o siebie.
Jak najbardziej, istnieje opcja odbudowy relacji, ale na dzień dzisiejszy ZASZŁOŚĆ, nie bierze tego pod uwagę. Teraz kolejna sprawa, a mianowicie: czy obecna partnerka, miała jakiś udział w Twojej relacji z ZASZŁOŚCIĄ?

1. Król mieczy WODNIK 2. AS mieczy 3. III mieczy 4. VII pałek 5. II kielichów 6. Król pałek LEW 7. KOŁO FORTUNY 8. KSIĘŻYC 9. V  kielichów 10. Królowa kielichów RAK 11. walet kielichów 12. Rycerz monet PANNA 13. VI pałek 

Cóż, przykro mi powiedzieć, ale według kart - jednak TAK. Nie do końca wiedziała, co jest między wami, nie do końca czuła sytuację, ale działała. Na oślep, trochę po omacku, bo aż taka zdolna, żeby solidnie zaintrygować, to ona nie jest. Zwyczajnie szła jak taran, niesiona energią III mieczy, bez sentymentów, bez emocji niszczyła, bo chciała uzyskać swój plon. Potraktowała ZASZŁOŚĆ jak chwasta, którego trzeba wyrwać, po prostu i wyrzucić na kompost.  Także, niekoniecznie jest taka kryształowa i święta jak ją postrzegasz. Zresztą w poście JAK TO ŁATWO SIĘ ZAGUBIĆ - DLA POGUBIONEGO, nie malowałam jej zbyt kolorowo. Ja wiem, ja mam pełną świadomość, że Ty widzisz ją inaczej, ale Ty jesteś zakochany, a ten stan, niestety zakłada różowe okulary na nos. 
Dlaczego tak zrobiła? Ano oczami duszy widziała LWA jako osobę zbyt ważną, a może inaczej: jako osobę, która mogłaby zostać ważną. Powodowało nią uczucie zazdrości, ba nawet zawiści, bo tak niestety działa KSIĘŻYC. Musiała wprowadzić zmiany i je wprowadziła. Dodam, że na pewno matacząc, kierowała się uczuciami, a przeżywane katusze emocjonalne pchały ją do działania na zasadzie: mój Ci on jest, nikogo więcej. 
Tak jakoś czytam karty: zazdrosna kobieta, kierująca się obawą, że coś tam pomiędzy Tobą, a ZASZŁOŚCIĄ tajemniczego jest i kto wie w jakim dziwnym kierunku może pójść? Może w jakiś sposób ONA zostanie wykluczona i pójdzie w niebyt.
To, że cel osiągnęła, wiemy oboje, ale w kartach namalowała to VI pałek. jest to karta radości i zadowolenia. 
Dla Ciebie może to być budujące, że kobieta zawalczyła o Ciebie... tyle, że chyba przegoniła z Twojego życia całkiem fajną osobę... która na pewno nie była dla Ciebie wrogiem.
Tak to przynajmniej wygląda w kartach.
I może na koniec, króciutkie pytanie: jaka jest Twoja obecna partnerka? Tu rozłożę jedynie 6 kart, bo tak zwykle robię. Dlaczego zdecydowałam się na to pytanie? Ano, tak jak pisałam w e-mailu: nie wykluczam, że ja się jakoś dziwnie uprzedziłam do Twojej partnerki, ale stało się to na bazie kart, a nie na bazie Twoich listów.

1. IV denarów 2. walet mieczy 3. VI pałek 4. Rycerz kielichów RYBA 5. ŚWIAT 6. Król kielichów SKORPION

No i mamy pełen obrazek kobiety która lubi posiadać czy to pieniądze (denary szczególnie dotyczą pieniędzy) czy to osoby na zasadzie: mój jest i nikogo więcej. O tym mówi IV denarów. Natomiast walet mieczy mówi COŚ, co Tobie w ogóle się nie spodoba, a mianowicie, że jest plotkarą, intrygantką, kłamczuchą i oszustką. Niestety, walet mieczy nie jest pozytywną kartą nawet w pozytywie, a tutaj usadowił się na pozycji 2-giej czyli w negatywie.  VI pałek mówi, że lubi się bawić, lubi towarzystwo.  Bardzo rozrywkowa osoba, niekoniecznie pracowita. I nie wygląda na to, że da się usidlić uczuciowo. Żebyś dobrze zrozumiał: miłość to jedno, a uwikłanie to drugie. ONA nie chce być uwikłana i usidlona. Musi mieć margines wolności.  W związkach pokazuje się jako chodzący ideał i rzeczywiście potrafi stanąć na wysokości zadania. Idealna kochanka, idealna matka, żona...  ideał kobiety, nienagannie ubrana, zadbana. Po prostu kobieta idealna, która potrafi być słodka, serdeczna i miła. Potrafi zbudować ciepłą atmosferę i przyciągać ludzi do siebie.

Tak Twoją partnerkę opisały karty. Na ile jest to prawdziwy obraz, sam oceń. 
Cóż, widząc taki obrazek, nie jestem zdziwiona faktem, że jesteś nią oczarowany.

Na chwilę muszę opuścić Twój temat, ponieważ kolejne osoby czekają na karty. Obiecałam im jak najszybsze wgryzienie się w ich problemy. Do Ciebie wrócę na pewno.

Dodam, że ja niekoniecznie znam się na karmicznych powiązaniach. Przynajmniej nie widzę tego w Tarocie. Wiem, oczywiście, że to jest możliwe i sporo kart o tym mówi, ale ja póki co, w temat się nie wgryzałam.
Bez pudła natomiast, określę silne powiązanie pomiędzy osobami rysując horoskop porównawczy. Do tego potrzebna jest mi oprócz daty urodzenia, również godzina urodzenia i miejsce.